Kowalczyk do Beenhakkera: Zapraszam do Moskwy!

Zawodnik Dynama Moskwa Marcin Kowalczyk robi furorę w lidze rosyjskiej. W nagrodę za świetną grę na treningi dowozi go... osobisty szofer - czytamy w Super Expressie.

Mateusz Klejborowski
Mateusz Klejborowski

Niewykluczone, że znakomitą dyspozycję polskiego obrońcy będzie chciał sprawdzić selekcjoner Leo Beenhakker. Za Marcinem Kowalczykiem przemawia fakt, że jest zawodnikiem uniwersalnym. Może grać w środku i na obu bokach obrony.

- Czuję się na siłach, by wreszcie zagrać w drużynie Beenhakkera. Trener Kobieliew ciągle mnie wypytuje, dlaczego nie gram w reprezentacji. Cóż mam mu odpowiedzieć? Cierpliwie czekam, bo na razie nikt z kadry się ze mną nie kontaktował. Dlatego zapraszam Leo do Moskwy! - kończy Kowalczyk.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×