FC Barcelona, prowadzona przez Hansia Flicka, przeżywa trudności w lidze, co wywołało niezadowolenie prezydenta Joana Laporty. Jak podaje portal sport.es, mimo pięciu porażek w sezonie, klub wciąż wierzy w Flicka, uznając obecne problemy za chwilowy kryzys.
Prezydent Barcelony wyraził pełne zaufanie do Flicka, chociaż drużyna straciła pozycję lidera. Klub jest przekonany, że sytuacja poprawi się w styczniu, kiedy będą rozgrywane kluczowe mecze. Flick został wybrany przez Laportę, aby poprawić fizyczne i taktyczne przygotowanie zespołu.
Barcelona rozpoczęła sezon z sukcesami, ale w listopadzie zaczęła tracić punkty, co było związane z nieobecnością Lamine'a Yamala. Klub liczy na powrót skrzydłowego i lepszą formę Roberta Lewandowskiego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wszyscy łapali się za głowy. Co on zrobił?!
Gołym okiem widać, że Lewandowski i spółka zwolnili tempo. Na tym etapie sezonu liczby nie przemawiają za niemieckim szkoleniowcem.
Po 19. kolejce "Blaugrana" ma w swoim dorobku 38 oczek. Za kadencji Xaviego drużyna lepiej punktowała w sezonach 2022/23 (50 pkt) oraz 2023/24 (41 pkt).
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)