- Podstawowym problemem ŁKS-u, z którymi klub musi sobie szybko poradzić są sprawy finansowe - powiedział na łamach łomżyńskiego portalu prezes OZPN. - Ja nie znam takich przesłanek, które mogłyby zatrzymać ten klub przed rozpoczęciem gry w pierwszej lidze - optymistycznie patrzy w przyszłość Witold Dawidowski.
ŁKS Łomża na zakończenie ówczesnego jeszcze drugoligowego sezonu zajął 17 miejsce na zapleczu ekstraklasy. Pozycja ta po tym jak Widzew Łodź został zdegradowany do nowej drugiej ligi nie dawała jeszcze utrzymania. Wykorzystał to będący o oczko wyżej Tur Turek. Łomżanie natomiast mają wskoczyć w miejsce Polonii Warszawa, która w przyszłym sezonie będzie grała w ekstraklasie na licencji Groclinu Grodzisk Wlkp.