GKS Katowice wyjechał na zgrupowanie do Budapesztu

GKS Katowice wyjechał na zgrupowanie na Węgrzech. W gronie 23 zawodników, jakich trener Rafał Górak będzie miał do dyspozycji podczas obozu w Budapeszcie znalazło się trzech graczy, którzy wzmocnili zespół tego lata. Siedmiu kolejnych o swój kontrakt nadal walczy.

Po dwóch sobotnich sparingach trener Rafał Górak ogłosił 23-osobową kadrę zawodników, którzy pojadą z Gieksą na zgrupowanie na Węgrzech. W gronie tym znaleźli się Mateusz Kamiński, Damian Kaciczak i Dominik Kruczek, którzy kontrakty z klubem z Bukowej już podpisali. W Katowicach zostanie też Piotr Plewnia, który podpisze nowy kontrakt z klubem. Jak mówią przy Bukowej, już nie jako pierwszoplanowa postać drużyny, a jej "dobry duch".

Z zespołem na zgrupowanie wyjadą też Witold Sabela, Michal Farkas, Tomasz Rzepka, Jan Beliancin, Daniel Feruga, Mateusz Zachara, i Omar El-Zein, w dalszym ciągu walczący o angaż w Katowicach.

Podczas dwutygodniowego pobytu w ośrodku treningowym reprezentacji Węgier w Budapeszcie GKS rozegra trzy mecze kontrolne. Co godne uwagi, będą to najpewniej ostatnie sparingowe potyczki katowickiej drużyny przed inauguracją rozgrywek ligowych. Formę na przyszły sezon śląska drużyna będzie budować w starciach z Honvedem Budapeszt i Szombathely - zespołami węgierskiej ekstraklasy i izraelskim Maccabi Petah Tikva.

W minionym tygodniu w Gieksie pojawiło się 35 zawodników walczących o angaż w klubie ze stolicy Górnego Śląska. - Rozegraliśmy dwa mecze kontrolne, ale gdybym się uparł, moglibyśmy rozegrać trzeci, bo miałbym go kim obsadzić - uśmiecha się Rafał Górak. Zdecydowaną większość z letnich wzmocnień GKS stanowią byli gracze Ruchu Radzionków. - Znam tych chłopaków i wiem na co ich stać. Nie przychodzą do Katowic, jako zapchajdziury, a wzmocnienie drużyny - zapewnia 38-letni szkoleniowiec.

W trakcie pobytu drużyny na Węgrzech w kadrze może dojść do kosmetycznych zmian. Póki co zabrakło w niej Rafała Sadowskiego, który rozmawia z działaczami o warunkach swojego kontraktu. - Porozumienie jest blisko, bo w ostatnich dniach strony znacznie się do siebie zbliżyły - przyznaje filigranowy zawodnik wypożyczony do Katowic z Wigier Suwałki. Do Budapesztu nie wyjechał za to Janusz Dziedzic. Na dzień dzisiejszy ciężko powiedzieć, czy głównym tego powodem jest uraz z jakim zmaga się zawodnik, czy brak porozumienia w sprawie dalszych warunków współpracy.

Dziedzic jest dzisiaj jedynym zawodnikiem w kadrze GKS, który do Katowic trafił za kadencji Wojciecha Stawowego. Pozostali gracze sprowadzeni przez byłego szkoleniowca Cracovii z klubem się pożegnali. Podobną drogą podąży najpewniej Paweł Olkowski, który zostanie zawodnikiem Górnika. - Osiągnęliśmy porozumienie na warunkach takich, że każda ze stron może być zadowolona. Na transferze Olkowskiego zarobił Gwarek, zarobi też GKS, a Górnik będzie miał za dobre pieniądze bardzo dobrego zawodnika - ocenia Wojciech Cygan, dyrektor klubu z Bukowej. Ile klub z Zabrza będzie musiał wyłożyć za Olkowskiego? Według naszych informacji chodzi o kwotę nieco poniżej 300 tys. złotych.

Kadra GKS Katowice na zgrupowanie na Węgrzech:

Bramkarze: Jacek Gorczyca, Witold Sabela, Maciej Wierzbicki.

Obrońcy: Michal Farkas, J.Kowalczyk, Adrian Napierała, Mateusz Kamiński, Tomasz Rzepka, Damian Kaciczak, Mateusz Niechciał.

Pomocnicy: Piotr Plewnia, Kamil Cholerzyński, Arkadiusz Ryś, Tomasz Hołota, Bartłomiej Chwalibogowski, Grzegorz Goncerz, Daniel Feruga, Jan Beliancin, Dominik Kruczek, Bartosz Sobotka.

Napastnicy: Omar El-Zein, Przemysław Pitry, Mateusz Zachara.

Źródło artykułu: