Trener Czesław Jakołcewicz dość eksperymentalnie zestawił linię obrony. Na jej bokach zagrali junior Mateusz Kozłowski oraz testowany młodzieżowiec Widzewa Łódź, Damian Zawadzki. Ten drugi nie pozostawił po sobie dobrego wrażenia. Nie do końca radził sobie ze skrzydłowymi Polonii, efektem było kilka groźnych akcji.
Więcej z gry mieli jednak zieloni. To oni dłużej utrzymywali się przy piłce i wypracowali sporo czystych sytuacji. Tylko dwie z nich zamienili na bramki. Wynik został otwarty dopiero w 64. minucie, gdy Michał Goliński trafił do siatki po podaniu Macieja Scherfchena. Drugi gol natomiast padł po atomowym uderzeniu Piotra Kieruzela, który sfinalizował w ten sposób dośrodkowanie z rzutu rożnego.
W szeregach poznaniaków bardzo aktywny był Tomasz Magdziarz. On też trafił do siatki, tyle że arbiter odgwizdał kontrowersyjnego spalonego.
W Polonii nieźle prezentował się były piłkarz Warty, Tomasz Bekas. 36-letni pomocnik brał na siebie ciężar rozgrywania akcji, popisywał się też groźnymi strzałami z dystansu. Najlepszy oddał w 67. minucie z rzutu wolnego, zmuszając Pawła Besera do dużego wysiłku.
O godz. 17.00 warciarzy czeka następny sparing. Tym razem ich przeciwnikiem będzie Jarota Jarocin.
Polonia Środa Wlkp. - Warta Poznań 0:2 (0:0)
0:1 - Goliński 64'
0:2 - Kieruzel 83'
Składy:
Polonia Środa Wlkp.: Matela (46' Reszka) - Lisek, Gendek (67' Ludwiczak), Ratajczak (46' Maleszka), Siwek, Loba, Bekas, Łukasz Przybyłek (46' Błędkowski), Stańczyk (64' Markiewicz), Pawlak (46' Krawczyk), Duchała (64' Wiśniewski).
Warta Poznań: Radliński (65' Beser) - Zawadzki, Kieruzel, Jasiński, Kozłowski (65' Wichtowski), Białożyt (20' Magdziarz), Scherfchen, Goliński, Ciarkowski, Filip Marciniak, Bereszyński.
Widzów: 50.
