Chodzi o Michele Arcariego, który w minionym sezonie najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech wystąpił w 22 spotkaniach. Jednak jego dobra postawa mie uchroniła Brescii Calcio przed degradacją z Serie A. Teraz jest szansa na to, iż piłkarz będzie kontynuował karierę w naszym kraju. Świadczą o tym słowa menedżera golkipera.
- To prawda, że Legia Warszawa złożyła bardzo dobrą ofertę. Przy jej rozważaniu należy wziąć także pod uwagę to, że polski klub zagra w Lidze Europejskiej. Byłaby to świetna okazja dla mojego klienta, choć zobaczymy, czy będzie dobra wola wszystkich zainteresowanych stron, aby zrealizować ten transfer. Arcari ma dużą słabość do Brescii, w której dobrze mu się grało w ostatnich dwóch sezonach. Chciałby zostać w tej drużynie, ale jest za wcześnie, żeby o tym mówić - stwierdził agent Vincenzo Rispoli, który dał do zrozumienia, że warszawski klub musi stoczyć walkę o jego klienta.
- Nie tylko Legia jest zainteresowana usługami 33-letniego bramkarza. Chce go też Bologna, ale również grająca w niższej lidze Spezia Calcio. Zobaczymy więc, czy uda się dojść do porozumienia z polskim klubem - dodał menedżer.
Kontrakt Arcariego z Brescią obowiązuje do końca czerwca 2012 roku. Legia musiałaby więc wyłożyć pieniądze na transfer golkipera. Nie jest jednak tajemnicą, iż klub z Lombardii potrzebuje pieniędzy. Bramkarz w przeszłości grał w takich zespołach jak: Cremonese, Fidenza, Lecco, Pizzighettone oraz Pro Patria.
