Trwa walka o przywrócenie Cristiana Omara Diaza do pełni sił przed meczem rewanżowym z Dundee United. Śląsk Wrocław ma problemy z napastnikami. Niedyspozycja Diaza może spowodować, że w meczu rewanżowym ze Szkotami zagra Tomasz Szewczuk, gdyż Johan Voskamp nie jest jeszcze gotowy do gry przez 90 minut. Sam piłkarz w piątek informował dziennikarzy, że czuje się dobrze. Jednak trenerzy po zasięgnięciu opinii lekarskiej, niejednokrotnie byli odmiennego zdania.
Obecność Diaza w składzie Śląska ma ogromne znaczenie. W tej chwili w kadrze wrocławskiej drużyny oprócz Argentyńczyka znajduje się dwóch napastników - Szewczuk i Voskamp. Holender nie jest jednak gotowy do gry. Z kolei postawa Szewczuka jest wielką niewiadomą. Prawdopodobnie to jednak na niego padnie wybór, jeżeli Diaz okaże się być niezdolny do gry w rewanżu. Istnieje również możliwość przemianowania jednego z pomocników na napastnika. Taką rolę mogliby ogrywać Waldemar Sobota, Piotr Ćwielong lub Marek Gancarczyk.
Już wkrótce do pełnych treningów ma wrócić także Łukasz Gikiewicz, który po złamaniu nogi przechodził okres rehabilitacji.
Źródło: Przegląd Sportowy