- Ronaldo był u nas znacznie wcześniej - mógłby to potwierdzić, gdyby tylko miał ochotę - mówi Arsene Wenger. - Jednak Sporting Lizbona miał podpisaną umowę partnerską z Man Utd, kiedy drugim trenerem na Old Trafford został Carlos Queiroz. To bardzo utrudniło nam sprawę - dodał.
Wenger nie chce jednak nagłaśniać w mediach całej sprawy. - Być może pewnego dnia zdecyduję się uchylić rąbka tajemnicy, a będziecie zaskoczeni. Zapytajcie się go, jak blisko był podpisania z nami umowy - zakończył francuski szkoleniowiec.
Ronaldo w tym sezonie jest w wybornej formie i niemal w każdym meczu zdobywa bramki. W tych rozgrywkach już 27 razy zmuszał bramkarz rywali do wyjmowania piłki z siatki.