Trener Maciej Skorża jest pod wrażeniem gry Maora Meliksona. To powoduje, że w Warszawie modny stał się kierunek izraelski. Od czwartku wspólnie z zespołem Legii trenuje już trzeci testowany Izraelczyk - Shlomi Moshe Ohayon. Piłkarz występował ostatnio w FC Ashdod. Ohayon dostanie szansę gry w sparingu z Żalgirisem Wilno. Jeżeli przejdzie testy medyczne i przekona do siebie sztab szkoleniowy Legii, to podpisze kontrakt.
Gdyby obie strony doszło do porozumienia, to stołeczny klub nie będzie musiał płacić za pozyskanie izraelskiego pomocnika, któremu skończył się kontrakt. Podpisanie umowy nie jest wykluczone. Skorża szuka bowiem rozgrywającego po tym, jak sprzedany został Maciej Iwański. Ohayon niemalże przez całą karierę występował w FC Ashdod. W 2008 roku był wypożyczony do Beitaru Jerozolima. Po pół roku wrócił jednak do macierzystego zespołu. Miniony sezon miał bardzo udany. W 34 spotkaniach strzelił 17 bramek.
Przyszłość klubowa Ohayona powinna wyjaśnić się już w piątek. Jeżeli strony nie dojdą do porozumienia, to nie jest wykluczone, że Legia powróci do negocjacji z Tamirem Kahlonem.
Źródło: Przegląd Sportowy.