Całe nieszczęście rozpoczęło się w 15. minucie ostatniego sparingu Piasta w tym okresie przygotowawczym, z czeskim Fotbal Trinec. Pavel Vrana nabawił się wtedy kontuzji kolana i musiał opuścić boisko. Jego miejsce zajął wówczas testowany przez niebiesko-czerwonych, litewski napastnik, Eimantas Marozas.
Początkowo wydawało się, że uraz wyeliminuje Vranę co najwyżej z początkowych spotkań rundy jesiennej tego sezonu. Jednak czeski napastnik będzie musiał przejść operację kolana i nie zagra nie tylko z Wisłą Płock czy Arką Gdynia, ale przez kilka miesięcy. Najgorszy scenariusz zakłada, że snajper na jesień w ogóle nie wybiegnie na boisko.