Cwetan Genkow: Liteks grał dobrze, ale wykorzystaliśmy swoje szanse

W trzecim kolejnym spotkaniu eliminacji Ligi Mistrzów Cwetan Genkow nie zdobył gola dla Wisły Kraków. - Nieważne kto strzela, ważne jest zwycięstwo - przekonuje Bułgar, który we wtorek wystąpił przeciwko mistrzowi swojej ojczyzny, Liteksowi Łowecz (2:1).

Maciej Kmita
Maciej Kmita

- Jesteśmy zadowoloni z dobrego wyniku. Graliśmy dobrze, mogliśmy strzelić jeszcze kilka bramek. Do każdego spotkania podchodzę tak samo - daję nam sto procent szans na zwycięstwo. Świetnie, że wygraliśmy w Łoweczu - cieszył się Genkow w rozmowie z bułgarskimi dziennikarzami.

- Liteks grał dobrą piłkę, ale - co ważne - to my wykorzystaliśmy swoje sytuacje. Liczę, że wygramy też rewanż w Krakowie. Liteks jest ciężkim rywalem, ale Wisła ma wyjątkowych kibiców - dodał bułgarski napastnik mistrzów Polski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×