Wciąż można kupić bilety. W kasach znajdują się m.in. najtańsze wejściówki, które można nabyć za jedyne 50 złotych. Dla mieszkańców Dolnego Śląska to idealna okazja, aby zobaczyć w akcji biało-czerwonych. Sam Franciszek Smuda jest zdania, że klimat w tym regionie sprzyja piłce nożnej.
- Wierzę, że jutro stadion wypełni się do ostatniego miejsca. Wiadomo, że są wakacje i trudno stadiony zapełnić, ale na Dolnym Śląsku ludzie kochają piłkę. Potrafią tu kibicować i jestem pewny, że jeżeli będą oni w dobrej formie, to mamy wtedy dwunastego zawodnika - powiedział selekcjoner.