W najbliższą sobotę piłkarze Zawiszy zmierzą się na własnym boisku z Ruchem Radzionków. Obie drużyny w I-ligowej tabeli dzieli zaledwie jeden punkt przewagi.
To będzie już trzecie spotkanie w tym sezonie przy ulicy Gdańskiej. W dwóch dotychczasowych bydgoszczanie tylko podzielili się punktami z Sandecją Nowy Sącz i Olimpią Elbląg. - Dodatkowo po derbach w Grudziądzu dostaliśmy mnóstwo żółtych kartek. Punkty zdobyte w derbach były nam niezwykle potrzebne. Z Ruchem także zagramy o pierwszy triumf przed własną publicznością - uważa Kubot.
W jego drużynie testowany jest napastnik Tomasz Chałas. W poprzednim sezonie występował w I-ligowym Dolcanie. - Bardziej potrzebujemy typowego napastnika niż rozgrywającego - zaznacza Kubot. - Dlatego wybór padł na Chałasa. Jego umiejętności będziemy sprawdzać przez najbliższy tydzień. Dobry napastnik może wiele zrobić, co pokazał przykład Legii.
W zespole Zawiszy nie ma już drugiego trenera Piotra Gruszki. - Prezes Radosław Osuch oraz sam zainteresowany szybko osiągnęli porozumienie i rozwiązali umowę - poinformował prokurent spółki Piotr Lizak. - On już od dłuższego czasu zastanawiał się na podjęciem samodzielnej pracy i teraz oczekuje na oferty z innych klubów. Rozstaliśmy się w zgodzie.