Arsene Wenger: Nie podam się do dymisji!
Arsenal Londyn zawiódł w meczu z Liverpoolem. Na Emirates Stadium przegrał i cała krytyka spadła na francuskiego menedżera Arsene'a Wengera. On zapowiedział, że nie zamierza podać się do dymisji.
- Zawsze jestem pod presją, nie bardziej niż zwykle. Nie ma szans, żebym odszedł. Na to pytanie już odpowiadałem. Będę dalej dawał z siebie wszystko dla klubu. Każda porażka jest przygnębiająca lub jest trzęsieniem ziemi w tej pracy. Jesteśmy bardzo rozczarowani, że przegraliśmy z Liverpoolem. Uważam, że wynik jest dla nas surowy. Decydująca była czerwona kartka i nieuznana bramka. Musimy teraz podnieść piłkarzy na duchu. Środowy mecz jest dla nas bardzo ważny. Potem gramy z Man Utd - powiedział Arsene Wenger.
Andre Villas-Boas: Graliśmy zbyt nerwowo
Chelsea Londyn wygrała swój pierwszy mecz pod wodzą Andre Villasa-Boasa. Pokonała w sobotnim meczu West Bromwich Albion 2:1, ale przez długi czas przegrywała z The Baggies. Dopiero siedem minut przed końcem Florent Malouda zdobył zwycięskiego gola.
- W pierwszej połowie graliśmy niespokojnie, ponieważ za szybko straciliśmy pierwszą bramkę. Nie potrafiliśmy robić jak potrafimy. Myślę, że to nie ma nic wspólnego ze zmianami, jakich dokonaliśmy. Nasza rozmowa w przerwie miała pozwolić piłkarzom uwolnić się od niepokoju, ponieważ kibice byli nerwowi i piłkarze także, a do rozegrania było jeszcze 45 minut. Wszystko mogło się zdarzyć i się zdarzyło - powiedział Andre Villas-Boas.
Kenny Dalglish wniebowzięty pokonaniem Arsenalu
Bardzo dobrze przeciwko Arsenalowi Londyn zagrał Liverpool. Swojego zadowolenia z faktu zwycięstwa na Emirates Stadium nie krył Kenny Dalglish, menedżer The Reds.
- Jesteśmy zachwyceni. Sądzę, że to był fantastyczny mecz i nawet jeśli byśmy zremisowali, to i tak bym powiedział to samo, ponieważ to nie zmieniłoby jakości gry obydwu zespołów. Jesteśmy zachwyceni, że wygraliśmy. Myślę, że zasłużyliśmy na to i to wspaniałe odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie - piał z zachwytu po ostatnim gwizdku sędziego menedżer Liverpoolu.
Chelsea sięgnie po skrzydłowego Valencii?
Andre Villas-Boas przyznał niedawno, że potrzebuje ściągnąć na Stamford Bridge m.in. skrzydłowego. Na liście życzeń The Blues pojawił się Juan Mata z Valencii. Miałby kosztować 27 milionów euro.
- To bardzo dobry piłkarz. Nie jest naszym zawodnikiem, ale to interesująca postać. Potrafi strzelać bramki i zaliczać asysty. Przydałby się w każdej drużynie na świecie - stwierdził portugalski szkoleniowiec.
Gareth Bale ostrzegł bramkarza Man Utd
David De Gea może szykować się na duży sprawdzian umiejętności - tak przynajmniej twierdzi Gareth Bale. W poniedziałek Tottenham Hotspur zmierzy się z Manchesterem United.
Dla Kogutów będzie to pierwszy pojedynek w Premier League. Wcześniejszy z Evertonem został odwołany z powodu zamieszek w Londynie. Tottenham w czwartek pokazał, że jest w formie. Pokonał Hearts w Lidze Europejskiej 5:0 i to na wyjeździe. - Pojedziemy na Old Trafford i damy z siebie wszystko, aby przetestować całą ich drużyna, a w szczególności ich bramkarza - zapowiedział Gareth Bale.
Man City odda Adebayora za darmo?!
Według Sunday Mirror Manchester City jest skłonny oddać Emmanuela Adebayora za darmo do innego zespołu. Dwa lata temu zapłacił za niego aż 25 milionów funtów i dał mu olbrzymią tygodniówkę. I to ona jest największym problemem Togijczyka, ponieważ nikt nie chce mu płacić 170 tysięcy funtów tygodniowo.
Tottenham Hotspur jest mocno zainteresowany tym graczem, lecz wciąż nie osiągnął porozumienia z The Citizens. Być może po decyzji władz klubu sprawa przejścia Adebayora na White Hart Lane nabierze szybkości.
Vladimir Weiss przejdzie do Dynama Kijów?
Manchester City uzgodnił z Dynamem Kijów kwotę odstępnego za Vladimira Weissa. Reprezentant Słowacji ma opuścić City of Manchester Stadium za trzy miliony funtów.
W poprzednim sezonie był wypożyczony do Glasgow Rangers, a jeszcze rok wcześniej do Boltonu Wanderers.
Jednak Hodgson selekcjonerem reprezentacji?
Nie Harry Redknapp, lecz Roy Hodgson po mistrzostwach Europy w 2012 roku ma zostać nowym selekcjonerem reprezentacji Anglii - taką informację podała gazeta Sunday Mirror.
Dotychczas więcej szans dawano i nadal daje się Redknappowi. W Anglii bukmacherzy mniej płacą za postawienie właśnie na menedżera Tottenhamu. Jednak do Euro 2012 pozostał jeszcze rok i tak naprawdę nie wiadomo kto zastąpi Fabio Capello. Hodgson to jeden z kandydatów.