Hermes musi jeszcze poczekać

Z powodu toczącego się procesu karnego w sprawie futbolowej korupcji w Koronie Kielce, Związkowy Trybunał Piłkarski odroczył o dwa miesiące decyzję w sprawie dyskwalifikacji Hermesa.

Część z 43 oskarżonych w procesie karnym dotyczącym futbolowej korupcji w Koronie Kielce przyznała się do winy i dobrowolnie poddała karze. Hermes nie przyznaje się do winy, gdyż jak twierdzi nie znał języka polskiego i nie mógł brać udziału w korupcyjnym procederze. Związkowy Trybunał Piłkarski zapewne czeka na decyzję sądu w sprawie pomocnika białostockiego klubu.

Przypomnijmy, że wcześniej Wydział Dyscypliny PZPN wydawał decyzję o rocznym zawieszeniu Hermesa. Piłkarz skorzystał jednak z prawa odwołania od tej decyzji. Do czasu zakończenia postępowania, Hermes może grać w Jagiellonii. Jeżeli jednak wyrok nie będzie dla niego korzystny, to z pewnością klub rozwiąże kontrakt, a to będzie oznaczało dla 37-letniego zawodnika zakończenie kariery.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)