Działacze honduraskiego klubu nie zgodzili się bowiem na testy futbolisty w drużynie z Reymonta. Teraz piłkarz twierdzi, iż w ciągu najbliższych dni może on zmienić barwy klubowe. Mejía ujawnił prasie w swojej ojczyźnie, że w dalszym ciągu ma ofertę z krakowskiej Wisły. Jednak teraz wszystko zależy podobno od tego, czy m.in. szefowie Białej Gwiazdy dojdą do porozumienia z CD Platense.
- Najważniejsze dla mnie jest to, aby wyjechać za granicę. Jest szansa, że będę grał w polskiej lidze - powiedział pomocnik jednej z gazet, a następnie dodał: - Moi przedstawiciele mają w rękach propozycje dla mnie - np. jedną z Polski oraz Kolumbii. Jednak menedżerowie nadal pracują nad nimi.