Czwartek w Premier League: Napastnik Liverpoolu ma problem z alkoholem? Tottenham chce Beckhama

Fabio Capello ostrzegł Andrewa Carrolla, napastnika Liverpoolu, że jeśli będzie tak dużo spożywał alkoholu, to nigdy nie będzie czołowym piłkarzem. Tymczasem Tottenham Hotspur chce pozyskać Davida Beckhama. Za kilka tygodni wygaśnie mu kontrakt z Los Angeles Galaxy. Natomiast menedżer Chelsea Londyn Andre Villas-Boas ma nadzieję, że Didier Drogba< zagra 18 września w meczu z Manchesterem United. Z kolei coraz bardziej frustrują Mikela Artetę porównania do Cesca Fabregasa.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Napastnik Liverpoolu ma problem z alkoholem?

Selekcjoner reprezentacji Anglii Fabio Capello powiedział, że Andrew Carroll może zostać czołowym piłkarzem świata, ale musi ograniczyć spożywanie alkoholu. W obronie swojego zawodnika stanął Kenny Dalglish, menedżer Liverpoolu.

- Już mówiłem wcześniej, że w poprzednim sezonie nie był w pełni gotowy do gry, ponieważ miał kontuzję kolana - mówi Szkot po czym dodaje: - Myślę, że Andy jest wdzięczny za każdą poradę, która pochodzi od kogoś znaczącego. Dlatego szanuje zdanie Fabio, ale myślę, że Fabio również ma szacunek do Andy’ego.

Carrollowi zrobiono na wakacjach zdjęcie podczas imprezy na Barabados. Capello skwitował to słowami, że piłkarz musi się mieć na baczności. - Nie wiem nic o jego życiu prywatnym. To jego osobisty problem i nigdy z nim o tym nie rozmawiałem. Jednak jeśli chce być czołowym zawodnikiem, to musi pić mniej niż inni - stwierdził Capello.

Drogba wróci na mecz z MU?

Menedżer Chelsea Londyn Andre Villas-Boas ma nadzieję, że Didier Drogba zagra 18 września w meczu z Manchesterem United. Portugalczyk zamierza zrobić wszystko, żeby tak się stało.

Zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej spadł z wysokości około dwóch metrów na twarz po zderzeniu z bramkarzem Norwich City Johnem Ruddym.

Tottenham chce Beckhama

Tottenham Hotspur zamierza starać się o Davida Bechama w listopadzie, kiedy wygaśnie jego kontrakt z Los Angeles Galaxy. Jednak kilka tygodni temu 36-latek przyznał, że jeśli miałby wrócić do Premier League, to tylko do Manchesteru United.

W lutym piłkarz trenował z Kogutami i Harry Redknapp był zachwycony jego wpływem na resztę drużyny. Ma nadzieje, że i tym razem ściągnie go na White Hart Lane, ale tym razem będzie występował w meczach Tottenhamu.

Mikel Arteta: Nie porównujcie mnie do Cesca!

Coraz bardziej frustrują Mikela Artetę porównania do Cesca Fabregasa, który opuścił Arsenal Londyn podczas letniej sesji transferowej. Zastąpić ma go właśnie Arteta, lecz były zawodnik Evertonu nie chce, żeby porównywano go z jego rodakiem.

- Nie chcę, żeby fani oczekiwali tego samego ode mnie, ponieważ jesteśmy zupełnie innymi piłkarzami. Nowi gracze muszą się zaadaptować w nowym zespole, ale jestem przekonany, że mogą mu dać wiele dobrego - powiedział Mikel Arteta.

Luis Suarez: Nie potrzebuję przerwy

Napastnik Liverpoolu Luis Suarez miał krótkie wakacje. Wraz z reprezentacją Urugwaju grał w Copa America. Jednak mimo to chciałby występować w każdym spotkaniu The Reds od pierwszej do ostatniej minuty.

- Chciałbym grać w każdym meczu Liverpoolu. Nie potrzebuję żadnego odpoczynku. Pomimo, że miałem tylko tydzień treningów przed rozpoczęciem sezonu, to czuję się dobrze. Mam dopiero 24 lata. Cieszyłem się, kiedy wróciłem do ośrodka treningowego The Reds, ponieważ brakowało mi atmosfery panującej w tym miejscu - stwierdził były snajper Ajaxu Amsterdam.

Pierwsza czwórka celem Liverpoolu

Skrzydłowy Liverpoolu Stewart Downing uważa, że miejsce w pierwszej czwórce jest celem The Reds na ten sezon. Póki co klub z Anfield wykonuje plan, ponieważ zajmuje trzecią pozycję i potrafił wygrać na Emirates Stadium z Arsenalem Londyn.

- Jeśli nadal będziemy tak grać, to mamy być szansę w górze tabeli. Jednak skupiamy się teraz na każdym kolejnym meczu - oznajmił były zawodnik Aston Villi. Nowy klub Downing kosztował aż 20 milionów funtów i wszyscy liczą na niego.

O'Hara celuje w pierwszą dziesiątkę

Pomocnik Wolverhampton Wanderers Jamie O'Hara uważa, że Wilki są w stanie zająć miejsce w pierwszej dziesiątce Premier League. Póki co są niespodzianką ligi, ponieważ po trzech kolejkach zajmują piąte miejsce i mają tylko dwa punkty mniej od drużyn z Manchesteru.

- Sądzę, że miejsce w pierwszej dziesiątce jest jak najbardziej realistyczne - powiedział były zawodnik Tottenhamu Hotspur.

Kibice Evertonu będą protestować przeciwko działaniom klubu

Na sobotni mecz Evertonu z Aston Villą fani The Toffees zaplanowali protest przeciwko działaniom klubu. Jak mówią - nie jest on skierowany personalnie w żadną osobę. Domagają się inwestycji pieniędzy w nowych zawodników.

Przez całe lato Everton nie kupował piłkarzy, a na dodatek w ostatnim dniu okienka transferowego za 14 milionów funtów sprzedał Mikela Artetę oraz Jermaine Beckforda. To skłoniło kibiców do wyrażenia w bardziej zdecydowany sposób swojej opinii na temat działań klubu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×