Kibice Górnika będą mogli kupić krzesełka ze stadionu przy Roosevelta

W przyszłą środę rozpocznie się budowa nowego stadionu Górnika. Zanim na stadion wjadą buldożery na obiekcie trwać będą prace przygotowawcze. Kibice Trójkolorowych będą mogli wtenczas nabyć krzesełka ze stadionu im. Ernesta Pohla.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

14 września 2011 roku będzie ważnym dniem w historii Górnika Zabrze. Nie tylko minie pół wieku od pierwszego występu śląskiej drużyny w Pucharze Europejskich Mistrzów Krajowych z Tottenhamem Londyn, ale także ruszą pracę nad budową nowego stadionu przy Roosevelta.

Z tej okazji w Zabrzu pojawią się bohaterowie spotkania z Kogutami sprzed 50 lat. Spodziewani są m.in. Hubert Kostka, Stefan Floreński, Erwin Wilczek, Jan Kowalski i Stanisław Oślizło. Ikony drużyny 14-krotnych mistrzów Polski i kibice, którzy w środowe południe pojawią się na stadionie im. Ernesta Pohla obejrzą też wystawę pt. "Stadion wczoraj, dziś i jutro".

W samo południe nastąpi oficjalne rozpoczęcie prac. Wbita zostanie pierwsza łopata i podpisany zostanie akt erekcyjny zabrzańskiego stadionu.

Zanim na obiekt w Zabrzu wjadą buldożery i wyburzą trzy trybuny rozmontowane zostaną krzesełka obecnie na tych sektorach się znajdujące. Jaki los je czeka? - Część krzesełek przekażemy nieodpłatnie zabrzańskim klubom występującym w niższych ligach. Na dzień dzisiejszy jest zgoda, na przekazanie puli krzesełek do MKS Zaborze. Mamy też wstępne zapytania z innych klubów - mówi w rozmowie z naszym portalem Tadeusz Dębicki, prezes spółki "Stadion w Zabrzu".

Wiadomo też, że kilkaset trójkolorowych siedzisk ze stadionu Górnika trafi do rąk kibiców. - Jest przewidziana pula krzesełek, które będziemy chcieli sprzedać kibicom. Nie opracowaliśmy jeszcze modelu ich dystrybucji, ale najpewniej uczynimy to na zasadzie aukcji internetowej. Szczegóły są w trakcie ustalania - dodaje szef spółki nadzorującej budowę nowego stadionu Trójkolorowych.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×