- Podstawową funkcją stadionu będą zapewne mecze piłkarskie. Jak się jednak okazało można tutaj z powodzeniem organizować i inne imprezy. Liczę na to, że corocznie będzie ten obiekt odwiedzało ponad milion osób. Sukces operatora będzie, dzięki podpisanej dzisiaj umowie, także sukcesem miasta. To jest stadion nie tylko Poznania, ale i całej Wielkopolski, gościnny dla kibiców z całego kraju - powiedział prezydent Poznania Ryszard Grobelny.
- Gdy na pierwszej nowej, czyli czwartej trybunie tego stadionu podpisywaliśmy umowę w grudniu 2005 roku, miasto zobowiązało się do rozbudowy i modernizacji obiektu. Wtedy nikt jeszcze nie przypuszczał, że Polska wraz z Ukrainą będzie organizatorem Euro, a stadion w Poznaniu jedną z aren mistrzostw Europy.
- Ja z kolegami zobowiązałem się do budowy nowego Lecha. Zadanie wykonaliśmy. Lech został mistrzem Polski, zdobył pucharu i superpuchar kraju, świetnie reprezentował Polskę w europejskich pucharach. Dzisiaj podpisaliśmy bardzo trudną dla nas umowę. Stoimy przed wielkim wyzwaniem. Liczymy, że Lech mimo obecnych zawirowań znowu będzie walczył o najwyższe cele. I że nadal będzie dostarczał kibicom wielu emocji - podkreślił właściciel Lecha Jacek Rutkowski.
Stadion przy ulicy Bułgarskiej był pierwszym polskim obiektem oddanym na Euro 2012, do rozpoczęcia których pozostało 256 dni. Był zarazem ostatnim, który nie miał operatora. Do poniedziałku obiektem zarządzały Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji.
Negocjacje w sprawie porozumienia były bardzo twarde, co potwierdziły obydwie strony. Trwały ponad rok. Konsorcjum było jedynym kandydatem na operatora, chociaż wcześniej zainteresowani zarządzaniem stadionu wyrażali również Brytyjczycy.
Lech i Marcelin Management będą płacić miastu roczny czynsz stały w wysokości 3 mln 100 tys. złotych plus czynsz zmienny, który w zależności od wpływów z dnia meczowego będzie wynosił średnio 7,5 procent. Dodatkowo operator płacić będzie czynsz od sprzedaży praw do nazwy stadionu. Będzie to 30 procent wartości wynegocjowanego przez konsorcjum kontraktu, ale nie mniej niż milion złotych rocznie.
Najdłużej trwały negocjacje POSiR-u z projektantem stadionu Wojciechem Ryżyńskim w sprawie nabycia przez miasto praw autorskich. Ostatecznie pozyskano je za 2,3 mln złotych.
Gruntowna modernizacja Stadionu Miejskiego, a praktycznie budowa od nowa istniejącego od 30 lat stadionu Lecha, który oddano do użytku przeszło 30 lat temu, kosztowała 746 milionów złotych. Na trybunach jest 43 tysiące miejsc, choć na przyszłoroczne ME ich liczba będzie ograniczona do 41 tysięcy. Pierwszą imprezą na tym obiekcie był 20 września 2010 roku koncert Stinga. W sumie przez rok stadion odwiedziło niemal milion osób.