Johan Voskamp w meczu z Okocimskim Brzesko strzelił gola, ale też został brutalnie sfaulowany przez jednego z rywali i musiał jeszcze w pierwszej połowie opuścić boisko. - Sytuacja, po której zmieniony został Johan Voskamp, to wina sędziego. Arbiter przy wcześniejszych takich starciach nie reagował i mecz zrobił się agresywny. Czekam z niecierpliwością na wyniki badań Voskampa - mówił po meczu Orest Lenczyk.
Wiadomo już, że Holender doznał urazu więzadeł w okolicach lewego kolana. – To dopiero wstępna diagnoza. W tym momencie ciężko jednoznacznie powiedzieć, na ile poważna jest ta kontuzja i jak długo potrwa przerwa w treningach. W najbliższym czasie Johan będzie przechodził kolejne badania i dopiero wtedy będziemy w stanie powiedzieć coś więcej – mówi na łamach slaskwroclaw.pl Jarosław Szandrocho, fizjoterapeuta Śląska.