Spotkanie derbowe w Łodzi zawsze elektryzowało kibiców i zawodników. Tym razem szczególny smaczek walki o prymat w mieście czuł będzie także szkoleniowiec ŁKS-u - Michał Probierz, który jeszcze nie tak dawno prowadził ekipę Widzewa. Teraz wykorzystuje on każdy dzień, aby jak najlepiej przygotować swój zespół do poniedziałkowej potyczki.
- Dobrze, że jest teraz 2-tygodniowa przerwa na mecze reprezentacji, gdyż pozwoli nam się to odpowiednio przygotować do derbów i następnych meczów, które dla nas będą bardzo ważne - mówił przed kilkoma dniami Probierz.
Spokojne przygotowania łodzian zakłócane były ostatnio przez problemy zdrowotne, choć wszystko wskazuje na to, że do weekendu nie powinno być po nich śladu. Z powodu kontuzji nie trenowali w ubiegłym tygodniu: Bogusław Wyparło, Paweł Golański, Robert Szczot i Marcin Adamski.
- Wszyscy ci piłkarze do przyszłego poniedziałku powinni być w pełni do dyspozycji trenera Probierza. Golański, Szczot i Adamski wznowili już treningi - oczywiście na razie z nieco mniejszym obciążeniem, ale w ciągu tych 6 dni wszystko wróci do normy. Do zajęć stopniowo będzie wchodził także Wyparło. W jego przypadku najważniejsze, że nie była konieczna interwencja chirurga i również golkiper naszego klubu powinien być gotowy do gry w najbliższych meczach - twierdzi klubowy lekarz Marek Drobniewski.
Jeśli słowa medyka się sprawdzą, to w derbach nie będzie mógł wystąpić jedynie Agwan Papikyan - młody pomocnik łodzian, który przebywa na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Armenii.
W klubie z al.Unii bardzo poważnie podchodzą do poniedziałkowych derbów. Od środy do soboty drużyna trenować będzie 2 razy dziennie, z czego połowa treningów odbędzie się w Gutowie Małym. Niedzielne zajęcia poświęcone zostaną taktyce i będą zamknięte dla kibiców i mediów, zaś ostatnie godziny przed meczem zespół spędzi na mini-zgrupowaniu pod Łodzią.