Po sąsiedzku - zapowiedź meczu Polonia Bytom - Wisła Płock

Po dwóch ostatnich meczach w Bytomiu dało się słyszeć głęboki oddech ulgi. - Udało nam się wyjść z małego kryzysu, w jakim byliśmy. W dwóch meczach zdobyliśmy cztery punkty, a zwycięstwo nad GieKSą pokazało nam jak wielką wartością jest dla nas gra na własnym stadionie - mówi Lukas Killar, kapitan Polonii.

Po derbowym triumfie nad GKS Katowice (4:2) przed tygodniem bytomianie przywieźli punkt z Bydgoszczy po meczu z Zawiszą (1:1). Cztery punkty nie pozwoliły co prawda wydostać się śląskiej drużynie ze strefy spadkowej, ale w meczu z sąsiadem w ligowej tabeli właśnie o tę stawkę zagrają.

Wisła, jak na beniaminka przystało, jest w tym sezonie zespołem nieprzewidywalnym. Płocczanie po świetnym starcie sezonu byli nawet liderem tabeli, a bez punktów po meczu z Nafciarzami wracał m.in. Piast Gliwice. W środkowej części rundy jesiennej coś się w zespole z Mazowsza zacięło, ale po zmianie szkoleniowca Wisła znów wraca na właściwe tory.

Po zwycięstwie nad KS Polkowice (1:0) podopieczni Libora Pali przed tygodniem musieli uznać wyższość Arki Gdynia (0:2). Mimo to Nafciarze nadal utrzymują się tuż nad kreską, a jeśli w niedzielę w Bytomiu zatriumfują mogą wskoczyć nawet na dwunastą lokację w pierwszoligowej stawce.

- Gramy ostatnio nieźle i na mecz z Polonią jedziemy pozytywnie naładowani. Nie będziemy się w Bytomiu bronić, lecz zrobimy wszystko, by udowodnić, że to my jesteśmy drużyną lepszą - zapowiada Ariel Jakubowski, obrońca płockiej drużyny.

Do niedzielnych zawodów oba zespoły przystąpią w optymalnych zestawieniach. Pod znakiem zapytania stoi, czy trener Dariusz Fornalak będzie mógł skorzystać z usług Jeana Paulisty, który w ostatnich dniach narzekał na uraz mięśnia czworogłowego. - W meczu z Zawiszą poczułem ból i nie mogłem dograć do końca. Po kilku dniach przerwy wróciłem do treningów i czuję się na siłach, by z Wisłą zagrać. Wszystko zależy od decyzji trenera - wyjaśnia brazylijski napastnik niebiesko-czerwonych. Nafciarze z kolei na Śląsk przyjadą bez kontuzjowanego Bartłomieja Sielewskiego.

O ligowe punkty Polonia i Wisła zagrają po raz 5. w historii. Bilans gier obu drużyn przemawia jednoznacznie na korzyść bytomian, którzy wygrali trzy razy, a jedno spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Wyniki te mogą być jednak mylące, bo do powyższych starć doszło w latach 1981-84, a więc blisko trzydzieści lat temu. Bramki: 7:3 na korzyść gospodarzy niedzielnej potyczki.

Polonia Bytom - Wisła Płock / nd. 16.10.2011 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Polonia: Balaż - Chomiuk, Killar, Gamla, Kulpaka, Mąka, Dziewulski, Matusiak, Michalak, Paulista, Świerczok.

Wisła: K. Kamiński - Jaroń, Nadolski, Wyczałkowski, Jakubowski, P. Kamiński, Zembrowski, Matar, Ricardinho, Joao Paulo, Biliński.