Po czterech zwycięstwach i pięciu remisach pogromcę znalazła Sevilla. Podopieczni Marcelino Garcii Torala już od 38 sekundy prowadzili z Granadą. Później przez większość czasu dominowali na boisku, ale świetnie spisywał się golkiper beniaminka, Roberto.
Piłkarze z pola odwdzięczyli się bramkarzowi w samej końcówce i po dwóch asystach Odiona Ighalo zdobyli swoje pierwsze punkty na obcym terenie w tym sezonie.
Sevilla - Granada 1:2 (1:0)
1:0 - Manu 1'
1:1 - Geijo 79'
1:2 - Mikel Rico 89'