- Do tej pory stosowałem 1-4-4-2 lub 1-4-3-3 - mówi Hapal zapytany o swoje ulubione ustawienia. - Interesuje mnie gra do przodu, a więc będziemy używali tych dwóch systemów. Kibice chodzą na mecze, żeby zobaczyć widowisko. Postaramy się je zapewnić. Gdy będziemy grać ofensywnie, to nawet w wypadku porażki fani będą widzieć nasze starania i na pewno je docenią. W tym zespole jest jakość, tylko wyniki tego nie pokazują. Ale myślę, że to się zmieni - zapowiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Zagłębie po 12 kolejkach ma 10 strzelonych bramek (ma mecz zaległy z Legią), mniej - 6 - zdobyły jedynie ekipy Cracovii i Lechii.
Źródło: Przegląd Sportowy