Środa w Serie A: Del Piero chce przejść do Premier League! Milan dziękuje Ibrahimoviciowi za kłótnie z Guardiolą

Konrad Kostorz 09 Listopada 2011, 12:10

Del Piero chciałby trafić do Anglii!

- Z przyjemnością przeniosę się do Premier League - zadeklarował Alex del Piero, który po sezonie 2011/2012 opuści Juventus Turyn. - Podoba mi się podejście Anglików do futbolu i ich pasja. Lubię atmosferę, która panuje na tamtejszych stadionach, ich ducha gry i same obiekty jak choćby Old Trafford oraz znakomitych kibiców. To bardzo miłe móc zobaczyć fanów dwóch drużyn na jednym stadionie, którzy się nie kłócą - powiedział 37-latek.

Del Piero zaznaczył, że jego ulubioną drużyną Premier League jest Manchester United. Dodał przy tym, że jego odejście z Juventusu jest wymuszone decyzją działaczy. - Turyn jest miastem, w którym spędziłem połowę mojego życia. Tutaj dorastałem i tutaj są moi najbliżsi - stwierdził.

Milan dziękuje Ibrahimoviciowi za kłótnie z Guardiolą

- Ibra wykonywał dobrą robotę, kłócąc się z Guardiolą. Możemy mu za to dziękować - przyznał na łamach La Gazzetta dello Sport Adriano Galliani. Wiceprezydent Rossonerich uważa, że dzięki temu Szwed mógł wrócić do Italii. - Gdyby nie ich nieporozumienia, Zlatan pewnie dalej występowałby w Barcelonie. A tak może cieszyć się grą na San Siro i tutaj prezentować swoje umiejętności - ocenia Galliani.

- To jasne, że on ma swoją własną filozofię. Kto wie, być może jutro przyłoży mi pięścią, ale póki co wszystko idzie perfekcyjnie. Jest wyjątkowym piłkarzem. Ma niezwykłą charyzmę i umiejętności techniczne - pochwalił 30-latka.

Za dużo zmian trenerów?

Za nami zaledwie 10 kolejek, a już 7 trenerów klubów Serie A straciło swoje stanowisko. Tak częstym rotacjom sprzeciwia się Renzo Ulivieri. - Odpowiedzialność za wyniki oczywiście spoczywa na barkach szkoleniowców, ale nie tylko oni są winni - orzekł. - W Fiorentinie nastrój do zmiany trenera narastał niestety już od miesiąca. We włoskiej piłce zdecydowanie brakuje spokoju i cierpliwości. Taktykom należy dać więcej czasu. Bardzo nie często nie pozwala się im wdrożyć ich rozwiązań - stwierdził szef Stowarzyszenia Włoskich Trenerów.

Dotychczas pracę w tym sezonie stracili Sinisa Mihajlović (Fiorentina), Roberto Donadoni i Massimo Ficcadenti (obaj Cagliari), Pierpaolo Bisoli (Bologna), Gian Piero Gasperini (Inter), Marco Giampaolo (Cesena) i Stefano Pioli (Palermo).

Wiadomo, kto obejmie Cagliari

Wyjątkowo chętnie trenerów zwalnia się na Sardynii. Po serii 5 meczów bez zwycięstwa włodarze Rossoblu wyrzucili ze stanowiska Massimo Ficcadentiego. Jego miejsce najprawdopodobniej zajmie Davide Ballardini, który już dwukrotnie (w 2005 oraz 2007-2008) prowadził Cagliari. 47-latek ostatnie lata spędził w Palermo, Lazio oraz Genoi.

Jak donoszą włoskie media, Ballardini podpisze z klubem ze Stadio Sant'Elia kontrakt do 2013 roku. Aktualnie Cagliari zajmuje przyzwoitą 10. pozycję w tabeli Serie A.

Co Rossi da Violi?

- Gdybym dokładnie wiedział, co jest nie tak z grą Fiorentiny, byłbym świętym. Dajcie mi czas popracować, a wtedy na pewno się dowiem - powiedział podczas prezentacji Delio Rossi. - Moja praca polegać będzie na tym, by tchnąć w zespół ducha, który poprowadzi ich do dobrej gry w piłkę. Nie mam zamiaru niczego deklarować, wolę wykazać się osiągnięciami na boisku - dodał nowy trener Fioletowych.

- Gdy zadzwonił do mnie Pantaleo Corvino (dyrektor sportowy - przyp.red.) natychmiast się zdecydowałem, choć wiem jakie są oczekiwania wobec drużyny - przyznał. Rossi nie zamierza skreślać Riccardo Montolivo, który w ostatnim czasie stwarzał kłopoty władzom klubu (m.in. odmówił przedłużenia kontraktu). - Czytałem co nieco na ten temat w gazetach, ale gdybym bazował tylko na plotkach, nie byłbym wobec Riccardo uczciwy. Nie chcę patrzeć na niczyje nazwisko, numer czy wiek. Każdy piłkarz zaczyna u mnie z równymi szansami - zapewnił.

W Udine nie myślą o scudetto

Nieoczekiwanym liderem rozgrywek jest Udinese Calcio. Bianconeri spisują się na razie znakomicie przede wszystkim w defensywie. Samir Handanović skapitulował dotąd tylko 4-krotnie! Przed hurraoptymizmem przestrzega Francesco Guidolin. - Naszym celem pozostaje zakwalifikowanie się do europejskich pucharów, a nie scudetto - podkreśla trener 4. drużyny poprzedniego sezonu.

- To, że jesteśmy na czele, to dla nas wspaniałe wydarzenie. Jednak w ostatnich tygodniach Milan włączył turbodoładowanie i jest tuż za naszymi plecami. W obecnej formie Rossoneri są w stanie pokonać nawet Barcelonę, a nie ma na świecie piłkarza o klasie równej Ibrahimoviciowi. Tuż za nimi jest Juventus. W tym klubie świetną atmosferę wytworzył Antonio Conte - chwali konkurentów Guidolin, zwracając również uwagę na postępy jakie czynią Napoli i Lazio.

Saviola zawita do Włoch?

Po zakończeniu sezonu Javierowi Savioli wygasa kontrakt z Benfiką. Lazio chce wykorzystać fakt, iż Argentyńczyk chętnie spróbowałby swoich sił na Półwyspie Apenińskim, zwłaszcza że będzie do wzięcia za darmo. Rzymianie liczą, że 29-latek, który ma za sobą występy w Realu i Barcelonie, stworzy duet marzeń z Miroslavem Klose.

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)