Lucas Barrios w poprzednim sezonie strzelił Bayernowi 2 gole i był jednym z głównych twórców efektownych zwycięstw Borussii. Otwierał wynik meczu i w Dortmundzie, i w Monachium. Teraz jest już w pełni sił, ale wszystko wskazuje na to, że nie zagra w sobotę na Allianz Arena. Powód? Wysokie notowania Roberta Lewandowskiego!
Juergen Klopp, jak sam przyznaje, wahał się, na kogo postawić w sobotni wieczór. Ostatecznie podjął decyzję na korzyść "Lewego". Dlaczego? - Robert jest teraz w naprawdę wysokiej formie. Niestety nie mogę zapewnić miejsca w podstawowym składzie wszystkim piłkarzom, którym się to należy. Na chwilę obecną Lewandowski jest nieco lepszy od Barriosa - powiedział na łamach Der Westen trener BVB, rozwiewając wątpliwości, kto wybiegnie w sobotę na murawę.
Jest jeszcze dodatkowa opcja: Barrios zagra w ataku, a na pozycję ofensywnego pomocnika przesunięty zostanie Lewandowski (Polak nie ukrywa, że nie najlepiej czuje się w tej roli, ale z powodzeniem występował w niej w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu). W takim układzie z "11" wypadłby jednak Shinji Kagawa, który niedawno odbudował formę i mało prawdopodobne, by Klopp z niego zrezygnował.
-> Zapowiedź meczu Bayern - Borussia i 13. kolejki Bundesligi <-