Cesare Prandelli: Trudny początek
Cesare Prandelli nie ukrywa, że obawia się początku rozgrywek, a to przede wszystkim dlatego, że jego ACF Fiorentina zmierzy się z Juventusem Turyn. Z całą pewnością zatem już w 1. kolejce czeka nas spotkanie, w którym nie zabraknie zarówno emocji, jak i walki.
- Musimy uważnie przeanalizować nasz kalendarz. Rozpoczynamy rozgrywki od meczu ze wspaniałą drużyną, jaką jest Juventus. Początek będzie trudny, także dlatego, że obie drużyny grają w kwalifikacjach Ligi Mistrzów - stwierdził.
Zarówno dla Violi, jak i dla Juve nie będzie to pierwszy mecz w nowym sezonie. Wcześniej kluby czekają dwa starcia w ramach 3. rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów. Póki co nie wiadomo jeszcze, z kim przyjdzie im się zmierzyć.
Franco Soldati: Czeka nas trudny sezon
Prezydent Udinese Calcio - Franco Soldati zdaje sobie sprawę z tego, że jego klub czeka trudny sezon. Friulianii mają trudny już początek rozgrywek, a jak wiadomo, jeśli źle się rozpocznie rozgrywki, wówczas już trudno o dogonienie czołówki ligowej tabeli.
- Czeka nas bardzo trudny sezon. Już w drugiej kolejce przyjdzie nam zmierzyć się z Juventusem, a w pierwszej i trzeciej chociaż gramy u siebie, to zarówno z Palermo, jak i Napoli nie będzie łatwo, ponieważ to ambitne drużyny, którym należy się szacunek - stwierdził.
- To nie jedyny problem. W tym sezonie gramy także w Pucharze UEFA. Czeka nas zatem miesiąc ciężkiej i bardzo intensywnej pracy. Jestem zadowolony, że w poprzednim sezonie Udinese tak dobrze się zaprezentowało i liczę na powtórkę - dodał.
Temat Stankovicia nadal otwarty
Nadal istnieje duże prawdopodobieństwo, że Dejan Stanković wzmocni Juventus Turyn. Pomimo, iż władze Starej Damy już nie raz zapowiadały, że ich okno transferowe jest zamknięte, to media cały czas upierają się przy swoim i twierdzą, że klub sprowadzi jeszcze jednego pomocnika.
Prasa prześciga się w tym, kto wzmocni Juve. Temat Xabiera Alonso co prawda jest już zamknięty, ale cały czas pojawiają się informacje, które łączą ze Starą Damą Dejana Stankovicia oraz Alberto Aquilaniego.
Zawodnika Interu Mediolan nie chcą mieć w szeregach Juventusu kibice, ale należy pamiętać, że podobnie było w przypadku Poulsena i w tym momencie to on wydaje się być bliżej biało-czarnych.
Aquilani natomiast nadal nie przedłużył kontraktu z AS Romą i mówi się, że powodem może być właśnie ewentualna przeprowadzka do Juve. Klub ma dokonać transferu jeśli przebrnie kwalifikacje Ligi Mistrzów.
Muntari w poniedziałek podpisze kontrakt
Sulley Muntari praktycznie już jest piłkarzem Interu Mediolan. Do oficjalnego zawarcia transferu brakuje już tylko podpisu samego piłkarza, a nikt nie ma cienia wątpliwości co do tego, że zwiąże się on z ekipą Nerazzurrich.
Piłkarz ma podpisać umowę z zespołem aktualnego mistrza Włoch już w najbliższy poniedziałek. Póki co nie wiadomo jeszcze, na ile lat zwiąże się z Interem i ile zarobi na mocy kontraktu, który będzie go obowiązywał.
Transfer Muntariego ma kosztować Nerazzurrich 16 mln euro. Szkoleniowiec Portsmouth nie ukrywa swojego rozczarowania faktem, iż klub zdecydował się sprzedać jego najlepszego zawodnika.
Juventus już w komplecie
Juventus Turyn zagra w konfrontacji z Borussią Dortmund w najsilniejszym składzie. Szkoleniowiec Starej Damy - Claudio Ranieri ma do swojej dyspozycji już wszystkich piłkarzy, bowiem do kadry zdążyli już dołączyć nie tylko ci, którzy grali na Mistrzostwach Europy, ale i niedawno pozyskani piłkarze.
Nieoficjalnie zadebiutuje zatem Christian Poulsen, do gry wraca Zdenek Grygera, Mauro German Camoranesi i Alessandro Del Piero, w linii obrony ma wystąpić Dario Knezević. Co prawda nadal nieobecni są: Paolo De Ceglie, Claudio Marchisio i Sebastian Giovinco, ale to dlatego, że wspomniani piłkarze aktualnie przygotowują się do Igrzysk Olimpijskich.
Kadra Juventusu Turyn: Amauri, Buffon, Camoranesi, Chiellini, Chimenti, Del Piero, Ekdal, Grygera, Iaquinta, Knezević, Legrottaglie, Marchionni, Mellberg, Molinaro, Nedved, Poulsen, Salihamidzić, Sissoko, Trezeguet, Zanetti, Zebina, Ariaudo, Esposito, Nocchi, Rossi.