Wtorek w Premier League: Drogba odrzucił ofertę Chelsea - chce więcej pieniędzy / Beckham: MC nie będzie mistrzem Anglii

Bartosz Zimkowski 29 Listopada 2011, 12:58

Drogba odrzucił ofertę Chelsea, ponieważ chce więcej pieniędzy

Jeden z agentów Didiera Drogby - Thierno Seydi oznajmił, że jego klient odrzucił propozycję Chelsea Londyn. The Blues oferowali mu przedłużenie wygasającego w czerwcu 2012 roku kontraktu o kolejne 12 miesięcy.

- To nam nie odpowiada. Wiemy co chcemy, gdzie chcemy się udać i jakie oferty mamy. AC Milan przyszedł z ofertą wypożyczenia i z późniejszą opcją kupna, ale powiedziałem od razu nie. Ich propozycja nas nie interesuje. On jako gracz nie ma już nic do udowodnienia. Pójdzie tam gdzie zaoferują mu najwięcej pieniędzy. To mogą być Stany Zjednoczone, Rosja, Katar lub jakiś klub w Azji. Po trzydziestce musisz iść do zespołu, w którym będziesz pewny, że zarobisz na swoje rachunki - powiedział dobitnie Seydi.

David Beckham: Man City nie będzie mistrzem

Wychowanek Manchesteru United David Beckham uważa, że Manchester City nie zostanie w tym sezonie mistrzem Anglii. Jego zdaniem Czerwone Diabły mają większe doświadczenie i to ono zaprocentuje.

- Nie sądzę, żeby Manchester City miał szansę na mistrzostwo. Mają wprawdzie dobrą drużynę, ale Man Utd ma więcej doświadczenia i wie jak się wygrywa ligę - przyznał zawodnik Los Angeles Galaxy.

Villas-Boas stracił władzę w Chelsea?

Fatalna atmosfera była przed weekendem na Stamford Bridge. Na Andre Villasa-Boasa spadły gromy, a dodatkowo media spekulowały, że buntują się piłkarze, którzy nie chcą już współpracować z Portugalczykiem.

W sobotę The Blues ograli Wolverhampton Wanderers 3:0 i atmosfera nieco poprawiła się. Jedną z bramek zdobył Juan Mata i Hiszpan przyznał, że cały zespół stoi za Villasem-Boasem. - Mamy dużo wiary w menedżera i naszą drużynę. W poprzednim tygodniu mieliśmy spotkanie tylko po to, żeby pokazać, iż jesteśmy wszyscy razem i idziemy w jednym kierunku. Pokazaliśmy to w meczu z Wilkami - podkreślił Mata.

William Gallas: Wyglądamy jak mistrzowie

W doskonałej formie w tym sezonie jest Tottenham Hotspur. Koguty wygrały dziewięć z dwunastu meczów i jeśli zwyciężą w zaległym spotkaniu z Evertonem, to zostaną wiceliderem Premier League z czterema punktami straty do Manchesteru City.

- Wyglądamy jak mistrzowie - mówi w wywiadzie dla The Times William Gallas, doświadczony francuski defensor. - Zdobywałem już trofea i wiem jakie to jest uczucie. Myślę, że to samo mogę przeżyć tutaj. Przeciwko West Bromwich Albion i Fulham nie graliśmy dobrze, jednak tak samo było, kiedy byłem w Chelsea, a mimo to wygrywaliśmy po 1:0. Teraz podobnie jest w Tottenhamie - dodał.

Wyczerpujący terminarz przyczyną niepowodzeń reprezentacji Anglii

Zdaniem Roberto Manciniego przyczyną niepowodzeń reprezentacji Anglii jest wyczerpujący terminarz ligowy. Wielu menedżerów apelowało już o wprowadzenie zimowej przerwy w Premier League, ponieważ piłkarze są przemęczeni.

Włoch podaje sytuację Manchesteru City, który w niedzielne popołudnie grał z Liverpoolem w Premier League, a już we wtorek zmierzy się z Arsenalem Londyn w Pucharze Ligi Angielskiej. - Jedziemy do Londynu z zupełnie inną drużyną. Arsenal grał w sobotę, my w niedzielę i mieliśmy tylko 48 godzin na odpoczynek. To niesamowite. To jest powód, że jadą na mistrzostwa Europy czy świata i umierają. Piłkarze nie mają czasu zregenerować się - powiedział Mancini.

King nie chce kończyć kariery

Jeden z najczęściej kontuzjowanych piłkarzy Premier League - Ledley King - zapowiedział, że wcale nie zamierza kończyć kariery. Obrońca Tottenhamu Hotspur jest zadowolony ze słów Harry'ego Redknappa, który stwierdził, że być może King nie będzie trenował, a siły zostawiał na mecze ligowe.

- Nie zamierzam kończyć kariery. Pozostało jeszcze wiele meczów, w których wystąpię - powiedział King. Jego kontrakt wygasa latem przyszłego roku, ale zostanie przedłużony, jeśli King rozegra minimum 20 spotkań. Na razie ma 9.

Kontuzja Zoltana Gery

Piłkarz West Bromwich Albion Zoltan Gera doznał kontuzji kolana i na razie nie wiadomo jak długo potrwa jego rehabilitacja. Możliwe, że w tym roku nie pojawi się już na murawie, ale dopiero szczegółowe badania wykażą skalę problemu.

Urazu doznał w sobotnim spotkaniu z Tottenhamem Hotspur, przegranym przez The Baggies 1:3.

Di Matteo opuści Chelsea?

Roberto Di Matteo od kilku miesięcy współpracuje z Andre Villasem-Boasem jako jego asystent. Teraz w mediach pojawiły się informacje mówiące, że może odejść do Portsmouth.

Jednak Włoch zapowiedział, że do końca sezonu nie rusza się z Chelsea Londyn. Dopiero po zakończeniu rozgrywek porozmawia z portugalskim szkoleniowcem na temat swojej przyszłości.