Cieszymy się z trzech punktów - komentarze po meczu Kmita Zabierzów - Flota Świnoujście

Sobotnie widowisko piłkarskie w Zabierzowie stało na wysokim poziomie, w czym wielka zasługa piłkarzy, którzy zaprezentowali nieprzeciętny poziom. Mecz mógł się bardzo podobać, ponieważ sytuacji bramkowych na pewno nie brakowało.

Petr Nemec (trener Floty): - Mogę powiedzieć, że nie wygrał lepszy – wygrał ten, któremu dopisywało szczęście. My też stworzyliśmy sytuacje strzeleckie, ale niestety wygrywa ten, który strzeli bramkę.

Robert Moskal (trener Kmity): - Cieszę się z trzech punktów, zespół pokazał charakter. Jeśli gra nie szła, to dyscyplina taktyczna w drugiej połowie dała nam utrzymanie tego wyniku. Trzeba przyznać, że w pierwszych 20 minutach gra drużyny Floty zaskoczyła nas.

Piotr Bagnicki (napastnik Kmity): - Nie spodziewaliśmy się tak twardej gry rywali na początku meczu. To myśmy mieli na nich siąść i przycisnąć. Goście zaskoczyli nas pressingiem, wyprowadzali groźne akcje. W końcu udało mi się strzelić bramkę i dowieźliśmy wynik do końca meczu. Mogłem podwyższyć wynik, ale nie wiedziałem, że piłka dojdzie do mnie, za późno do niej wystartowałem i z ostrego kąta trafiłem w boczną siatkę. Choć nie wykorzystaliśmy rzutu karnego nie mieliśmy wątpliwości, że wygramy. W sobotnim meczu z GKS Katowice też będziemy chcieli wygrać. I nieważne będzie, czy strzelimy gola w 60 czy 90 minucie. Byle tylko odnieść zwycięstwo. Chcemy zająć miejsce w górnej części tabeli. Wróciło kilku graczy, mamy dobrą ekipę, fajny kolektyw. Trener Moskal wszystko to dobrze poukładał. Wkrótce dojdą Cios i Makuch, którzy na razie leczą kontuzje.

Źródło artykułu: