Turcy mieli zaoferować Lechowi 2,5 mln euro za Stilicia, który z klubem związany jest tylko do czerwca.
Christian Hauser, reprezentujący interesy Semira Stilicia, wyjaśnia, że oferty z Turcji nie ma. - Często jest tak, że jedna gazeta poda informację, a inne także je zamieszczają. Tak jest w tym przypadku - wyjaśnia w Głosie Wielkopolskim. - Takie nieprawdziwe wiadomości tylko psują negocjacje z klubami, które naprawdę mogłyby zaproponować przenosiny naszego piłkarza - dodaje.
Źródło: Głos Wielkopolski