Ogromne kłopoty finansowe greckiego futbolu i klubu Rogera, reprezentant Polski uspokaja

Ponad 73 miliony euro straty wygenerowały w 2011 roku kluby greckiej ekstraklasy. Wśród najbardziej zadłużonych zespołów znajduje się AEK Ateny, który nie wypłaca zawodnikom pensji. - Zawodnicy muszą robić swoje na boisku - twierdzi jednak Roger Guerreiro.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

"Sytuacja w AEK-u to jednym słowem tragedia. Zawodnicy od dłuższego czasu nie otrzymują pensji, a wielu z nich grozi odejściem" - informuje portal gazzetta.gr. Kłopoty finansowe odbijają się na formie stołecznego zespołu. Po porażce 0:1 z Atromitosem i bezbramkowym remisie z outsiderem Dramas drużyna Nikosa Kostenoglou do lidera, Olympiakosu traci już 7 "oczek".

Roger Guerreiro występuje ostatnio zdecydowanie częściej niż na początku sezonu. Otrzymywał szanse, nie zawsze od 1. minuty, w ostatnich 7 pojedynkach żółto-czarnych. - Faktem jest, że stwarzamy sobie sytuacje, ale brakuje nam wykończenia. Dramas tylko się broniło, dzięki czemu skradło nam 2 punkty. Tak naprawdę rozegraliśmy dobre spotkanie. Teraz musimy skupić się na kluczowym meczu z Levadiakosem - wyjaśnia najlepszy polski piłkarz na EURO 2008.

- Zawodnicy muszą robić swoje na boisku. Zespół wciąż funkcjonuje dobrze, tak jak w zeszłym sezonie, kiedy zdobyliśmy krajowy puchar. Zresztą do tej pory nasze wyniki w lidze są imponujące. Piłkarze mają zadania na murawie, a szefostwo z pewnością znajdzie inwestora - uspokaja partnerów Guerreiro, którego pensja należy do najwyższych w drużynie. Z tego powodu AEK latem chciał pozbyć się 29-latka, jednak ten nie zgodził się na rozwiązanie kontraktu. Roger wciąż liczy na udział w EURO 2012.

Jak wynika z danych finansowych, do których dotarła gazzetta.gr, AEK wygenerował w 2011 roku stratę przekraczającą 10 mln euro. Najgorzej pod tym względem wypadły Olympiakos (37 mln straty) oraz Panathinaikos (12 mln). Zysk osiągnęły jedynie 2 spośród 16 klubów: Skoda Xanthi i Ergotelis.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×