Po rozstaniu z Mariuszem Ujkiem i Krzysztofem Gajtkowskim I-ligowiec poszukuje przede wszystkim napastników. Być może kontrakty w Poznaniu podpiszą Piotr Giel i Paweł Piceluk. Właśnie tych graczy sztab szkoleniowy zielonych będzie sprawdzał podczas treningów i piątkowego spotkania sparingowego z KGHM Zagłębiem Lubin.
Giel ma 22 lata i dotychczas był związany z Ruchem Radzionków. Jesienią zaliczył 13 występów w I lidze, ale tylko czterokrotnie pojawił się w podstawowym składzie. Nie zdobył żadnego gola, mimo to jest uważany za spory talent.
Dużo skuteczniejszy był Piceluk. 24-letni napastnik reprezentował ostatnio barwy Lecha Rypin, dla którego strzelił aż 17 bramek w 16 meczach. Obecnie jest liderem klasyfikacji strzelców III ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej. Jeśli zawodnik ten dobrze wypadnie na testach, to niewykluczone, że Warta go zatrudni. Poznański klub szuka skutecznych snajperów, zwłaszcza że w ostatnim czasie nie dorobił się piłkarza, który regularnie trafiałby do siatki rywala.
Zielone barwy może przywdziać także Łukasz Klimek. To 23-letni pomocnik, który ma za sobą dość egzotyczną karierę. Dotychczas występował bowiem w australijskich ligach stanowych. Urodził się właśnie w tym kraju, choć jego rodzice pochodzą z Polski.