Piątek w Premier League: Van Persie krytykuje... krytyków, Willian (na razie) nie zagra w Chelsea

Bartosz Zimkowski 27 Stycznia 2012, 17:15

Van Persie krytykuje... krytyków

Kapitan Arsenalu Londyn Robin van Persie powiedział, że osoby, które krytykują Kanonierów będą jeszcze tego żałować. Zdaniem Holendra londyńczycy do końca sezonu będą grać dużo lepiej niż obecnie.

- Wciąż pozostało mnóstwo meczów do rozegrania. Odkujemy się i znów będziemy wygrywać, więc wszyscy co nas skreślili, robią błąd. To wciąż może być dobry sezon dla nas. Patrzymy z optymizmem na Puchar Anglii i Ligę Mistrzów. Zrobimy wszystko, żeby chociaż jedno trofeum przywieźć do domu, może nawet uda się te dwa. Niech wszyscy trzymają się razem i będziemy walczyć - powiedział van Persie.

Willian (na razie) nie zagra w Chelsea

Andre Villas-Boas poinformował, że wcale nie ma zamiaru złożyć Szachtarowi Donieck drugiej oferty kupna Williana. Pierwsza została odrzucona, a The Blues proponowali 16,5 miliona funtów.

Być może to celowy zabieg, ponieważ Brazylijczyk napalił się na grę w Anglii. Tymczasem za kilka dni okienko transferowe zostanie zamknięte i Szachtar zostanie z zawodnikiem, który chce grać w Chelsea. Ukraińcy będą musieli zmniejszyć cenę i wówczas The Blues mogą zyskać kilka milionów funtów. Póki co wersja oficjalna brzmi, że Chelsea nie pozyska Williana w styczniu.

Tevez cały czas może zagrać w PSG

 Kia Joorabchian, agent Carlosa Teveza, przyznał, że Argentyńczyk wcale nie wykluczył przejścia do Paris Saint Germain. Wcześniej Francuzi wycofali się z negocjacji po rozmowach z Tevezem.

- Jeśli Carlos nie odejdzie w zimie z Manchesteru City, to wcale nie wyklucza, że dołączy do PSG latem. Rozmawiał z jednym z najlepszych trenerów na świecie Carlo Ancelottim. Dyskutował również Leonardo, dyrektorem sportowym. Paryż jest możliwy - powiedział Kia Joorabchian.

Chelsea walczy o zawodnika Man Utd

Paul Pogba znajduje się na celowniku wielu klubów. Wśród nich jest Chelsea Londyn, która musi walczyć z Interem Mediolan o gracza Manchesteru United. Czerwone Diabły z chęcią przedłużyłyby umowę z młodym piłkarzem, ale nie potrafią dojść do porozumienia.

Andre Villas-Boas, menedżer The Blues, wysłał dwuosobową delegację na czwartkowy mecz rezerw Man Utd, aby ci zobaczyli w jakiej jest dyspozycji. Teraz londyńczycy gotowi są zaproponować Czerwonym Diabłom trzy miliony funtów, aby ubiec wszystkich konkurentów i ściągnąć 18-latka na Stamford Bridge.

Kolejna kontuzja Wilshere'a

Pomocnik Arsenalu Londyn Jack Wilshere znów jest kontuzjowany. W tym sezonie Anglik ani razu nie pojawił się na murawie. Dopiero co wrócił do pełnej sprawności, a znów musiał odwiedzić gabinet lekarza.

- Nie wiemy jak bardzo jest to poważna kontuzja. Jednak z jego kostką coś jest nie tak, bo kiedy biega, to go boli. W piątek widzi się ze specjalistą i mam nadzieję, że nie dostanę żadnej złej wiadomości - przyznał Arsene Wenger.

Samba chce "rozwodu" z Blackburn

Coraz bliżej zamknięcia okienka transferowego, a Chris Samba cały czas pozostaje piłkarzem Blackburn Rovers. Wcześniej środkowy stoper wręcz błagał o wystawienie go na listę transferową. Steve Kean, menedżer zespołu, był nieugięty i podkreślał, że Samba jest mu potrzebny.

Tottenham Hotspur i Queens Park Rangers oferują za tego gracza siedem milionów funtów. Samba naciska na transfer. Na razie nie wiadomo jak zakończy się jego sprawa.

Pienaar wściekły na Tottenham

Pomocnik Tottenhamu Hotspur Steven Pienaar jest coraz bardziej sfrustrowany postawą działaczy Kogutów, którzy uniemożliwiają mu przenosiny do Queens Park Rangers.

- Steven jest mocno sfrustrowany swoją sytuacją. Nie gra, a mimo to klub tak naprawdę nie chce go puścić - powiedział anonimowo jeden z przyjaciół zawodnika z Republiki Południowej Afryki.

Młody zawodnik Arsenalu wypożyczony

Zespół z League Two Crawley Town wypożyczył napastnika Arsenalu Londyn Sancheza Watta do końca sezonu. 20-latek już wcześniej był na dwóch wypożyczeniach w Leeds United, a także grał przez dwa miesiące dla Sheffield Wednesday.

Watt ma za sobą występy w reprezentacji Anglii do lat 19.