Udinese w meczu na szczycie musiało radzić sobie bez trójki ważnych graczy, którzy udali się na Puchar Narodów Afryki. Drużynie Francesco Guidolina nie przeszkodziło to w dwukrotnym zmuszeniu do wysiłku Gianluigi Buffona w 15. minucie. Reprezentant Włoch w świetnym stylu wybronił strzały Antonio Di Natale i Pablo Armero.
Stara Dama rozkręcała się powoli. W 23. minucie Alessandro Matri przegrał pojedynek oko w oko z Samirem Handanoviciem. 27-latek zrehabilitował się krótko przed przerwą, gdy dobił strzał Fabio Quagliarelli. Po przerwie Udinese wyrównało - po szybkiej kontrze Mauricio Isla zagrał do Antonio Floro Floresa, który nie dał szans Buffonowi.
Juventus odpowiedział błyskawicznie, a w roli głównej znów wystąpił Matri. Asystował mu wprowadzony kilka chwil wcześniej Claudio Marchisio. Od tego momentu liderzy Serie A przejęli kontrolę nad meczem. Długo przetrzymywali piłkę i nie pozwalali Udinese rozwinąć skrzydeł. Końcówce nie dostarczyła emocji.
Zespól Antonio Conte z 12 wygranymi i 8 remisami prowadzi w tabeli z przewagą 4 "oczek" nad Milanem, który w niedzielę podejmie Cagliari. Udinese do lidera traci już 6 punktów.
Wyniki sobotnich spotkań 20. kolejki Serie A:
Juventus - Udinese 2:1 (1:0)
1:0 - Matri 42'
1:1 - Floro Flores 56'
2:1 - Matri 62'
Catania - Parma 1:1 (1:1)
1:0 - Bergessio 33'
1:1 - Modesto 43'
Dośrodkowanie Estigarribii, obroniony strzał Quagliarelli i dobitka Matriego: