Motor, po porażce w prestiżowym meczu z Górnikiem Łęczna, pragnie rehabilitacji i nie padnie na kolana przed Widzewem. - Tak nie jest, że jak ktoś grał w ekstraklasie i kosztował dużo pieniędzy, to już jest lepszy - w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl przekonuje kapitan lubelskiej jedenastki Marcin Popławski.
Trener Ryszard Kuźma nie będzie mógł jednak desygnować do gry najmocniejszego składu. Doświadczony Marcin Syroka ma problemy z palcem u stopy, zaś Dawid Ptaszyński zmaga się z naciągniętym mięśniem czworogłowym. Natomiast Kamil Król nie trenował przez 3 dni z powodu urazu stawu skokowego, ale powrócił już do zajęć i jego występ w sobotę nie jest wykluczony.
Gdyby 21-letni napastnik nie mógł zagrać, to jego miejsce zajmie zapewne Paweł Kowalczyk, piłkarz Widzewa w sezonie 2005/2006. Z kolei partnerem Przemysława Żmudy na środku obrony będzie Artur Bożyk, który od dłuższego czasu trenuje z Motorem, a kontrakt podpisał dzień przed meczem.
W piątek podpisy pod umowami złożyli także dwaj nowi gracze Widzewa - Maciej Mielcarz i Marcin Robak, lecz trener Waldemar Fornalik nie zabrał byłych zawodników Korony Kielce do Lublina.
Mecz ten jest imprezą masową o podwyższonym stopniu ryzyka, więc kibice muszą pamiętać o zabraniu dowodu tożsamości. Rekompensatą dla fanów może być powrót programów meczowych, których dotychczas brakowało przy al. Zygmuntowskich.
Motor Lublin - Widzew Łódź / sob 02.08.2008 godz. 18:00
Przewidywane składy:
Motor Lublin: Mierzwa - Lenart, Żmuda, Bożyk, Zawadzki - Rafał Król, Lipecki, Maziarz - Popławski, Kamil Król, Iwanicki.
Widzew Łódź: Fabiniak - Lisowski, Stawarczyk, Bednar, Ukah - Mierzejewski, Kuklis, Juszkiewicz, Budka - Masłowski, Oziębała.
Sędzia: Leszek Gawron (Mielec).