Borysiuk ma szansę na debiut w meczu z Koeln

Ariel Borysiuk przed kilkoma dniami podpisał czteroletni kontrakt z Kaiserslautern i ma szansę być podstawowym zawodnikiem niemieckiego zespołu. Polak ma o co walczyć, gdyż marzy o grze na Euro 2012. Bez regularnych występów w klubie nie będzie miał szansy znaleźć się w kadrze.

W końcu zakończył się czeski film z udziałem Ariela Borysiuka, który wybrał Kaiserslautern. Były legionista wahał się do ostatniej chwili między belgijskim Club Brugge a niemieckim klubem, w którym od stycznia gra były piłkarz Polonii Bytom, Jakub Świerczok. W dodatku w sztabie szkoleniowym Kaiserslautern jest polski trener Artur Płatek, więc Boryisukowi będzie łatwiej za klimatyzować się w Niemczech.

- Klub jest zadowolony z pozyskania Ariela Borysiuka, który jest bardzo utalentowanym piłkarzem. W przyszłości może być to chłopak, który będzie jednym z filarów polskiej reprezentacji. Do ostatnich chwil liczyliśmy na to, że Ariel zdecyduje się na grę w naszym zespole, jak widać się to nam opłacało - komentuje dla SportoweFakty.pl Artur Płatek, były trener Jagielonii Białystok.

Podobno Niemcy w przypadku fiasku transferu pomocnika Legii, byli zainteresowani piłkarzem Polonii Warszawa Tomaszem Jodłowcem. Ponoć złożyli ofertę Czarnym Koszulom. - Nic nie wiem na temat zainteresowania klubu Tomaszem Jodłowcem - odpowiada Płatek.

W Kaiserslautern na pozycji Borysiuka do tej pory występowało czterech zawodników Christian Tiffert, Olivier Kirch, Pierre De Wit i Thanos Petsos. Petsos to bardzo utalentowany piłkarz, reprezentant Grecji U-21. Jak widać młodemu Polakowi będzie trudno wygrać rywalizację o miejsce w podstawowym składzie. - Rywalizacja w drużynie jest bardzo duża, na razie Ariel musi się za klimatyzować, poznać drużynę i zgrać się z chłopakami. Zbiegiem czasu myślę, że będzie podstawowym zawodnikiem zespołu - mówi Płatek. Już w najbliższą niedziele Borysiuk będzie miał okazję zaprezentować się kibicom Kaiserslautern, jego klub w meczu 20. kolejki Bundesligi zagra z Koln.

- Nie wiem czy zagra swój pierwszy mecz w z Koeln, na pewno wie to trener Marco Kurz. Jednak wydaje mi się, że chłopak ma duże szansę na swój debiut już w niedzielę - stwierdza Płatek. Niedawno nowy nabytek klubu 19-letni Jakub Świerczok ku zdziwieniu wszystkich zagrał w pierwszym meczu zespołu. Jego debiut był udany, grał od pierwszych minut i wypadł bardzo dobrze. To wydarzenie potwierdza, że trener Marco Kurz nie boi się dawać szans młodym piłkarzom. - Marco lubi stawiać na młodych chłopaków. Nie patrzy na to ile dany zawodnik ma lat. Wystarczy popatrzeć na Petsosa, który regularnie dostaje szansę gry - kończy Płatek.

Źródło artykułu: