Czwartek w gr. zachodniej II ligi: Jarota chce I ligi, dziesięć klubów bez licencji?

Już tylko pięć tygodni pozostało do wznowienia rywalizacji w grupie zachodniej II ligi. Z dnia na dzień ruch transferowy jest coraz mniejszy, bo większość zespołów już skompletowała swoje kadry.

Wiosną mocno o utrzymanie będzie z pewnością walczyć beniaminek z Kalisza. Calisia wypożyczyła więc z Chojniczanki Chojnice bramkarza Damiana Primela. Zawodnik ma w swojej przeszłości występy w ekipie Zagłębia Lubin w Młodej Ekstraklasie.

Aż dziesięć zespołów z II ligi może stracić licencję na przyszły sezon napisał Przegląd Sportowy. W tej grupie znalazła się również Elana Toruń. Natychmiast zaprzeczył temu prezes klubu Artur Żbikowski oraz rzecznika PZPN Agnieszka Olejkowska. - Wniosek został sformułaowany kilka miesięcy temu. Wpływ miało na to kilka spraw. Wydział Dyscypliny sytuację Elany rozpatrzył jako całość i nałożył na klub zakaz transferów krajowych i zagranicznych na rok, ale bez rygoru wykonalności. Działacze toruńskiego klubu odwołali się od tej decyzji. Sprawa jest w toku - mówi Olejkowska na łamach Nowości.

Do II-ligowca z Torunia z Lecha Poznań został wypożyczony 20-letni pomocnik Adam Gajda. Młody piłkarz poprzednie dwanaście miesięcy spędził w I-ligowej Olimpii Grudziądz. Przypomnijmy, że to właśnie z tego klubu do Elany dołączył kilkanaście dni temu Tomasz Rogóż.

Ciągle zbroi się Chojniczanka. Trener Grzegorz Kapica dokonał już ósmego tej zimy transferu. Z Legii Warszawa wypożyczył do końca rundy wiosennej obrońcę Piotra Wasikowskiego. W poprzednim sezonie 22-latek wywalczył awans do I ligi z Zawiszą Bydgoszcz. Natomiast poprzedniej jesieni nie reprezentował już barw żadnego klubu.

Ciekawe wieści napływają z Jarocina. Ekipa Jaroty ma bowiem za zadanie...awansować do I ligi. - Jest to realny cel, bo pierwszy raz w historii mamy tak małą stratę punktów do miejsca, które jest premiowane awansem. Przy tej pracy, którą włoży nowy trener i piłkarze, to jest to realne. Końcówkę mieliśmy dobrą. Myślę, że tego nie zaprzepaścimy - ocenił Jan Raczkiewicz, prezes jarocińskiego klubu.

Źródło artykułu: