Bilek: Zagłębie to dla mnie nowa szansa

KGHM Zagłębie Lubin będzie wiosną bić się o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie. Trener Miedziowych kompletuje kadrę drużyny i ściąga wielu nowych graczy. Jednym z nich jest [tag=28057]Jiri Bilek[/tag].

Czeski pomocnik wcześniej był graczem FC Kaiserslautern, ale nie grał tam praktycznie wcale (zaledwie dwa mecze w rezerwach). Bilek może mieć zatem spore zaległości. - Myślę, że każdy piłkarz ma mniejsze lub większe problemy, gdy nie może regularnie występować w pierwszym składzie. Rzeczywiście, przez ostatnie miesiące nie miałem wielu okazji do grania, ale wcześniej, praktycznie przez całą karierę byłem podstawowym zawodnikiem swoich klubów. Ostatnie miesiące w Kaiserslautern nie były dla mnie łatwym czasem. Straciłem miejsce w pierwszym składzie. Próbuję zapomnieć o tym. Zagłębie to dla mnie nowa szansa. Chcę pokazać, że stać mnie na dobrą grę - powiedział Czech w rozmowie z Gazetą Wrocławską.

Jiri Bilek otwarcie przyznał, że nie wiedział za wiele o polskiej lidze. Bankiem informacji był dla niego w tej sprawie były gracz Zagłębia - Iljan Micanski.

Źródło: Gazeta Wrocławska.

Komentarze (7)
avatar
Tom_
10.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rozegrał w Kaiserslautern 47 meczów , ostatnio nie grał w rundzie , to różnica niż napisać że w ogóle nie grał w Kaiserslautern. 
avatar
Elto
10.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gość musi być zayebisty, skoro się nawet do rezerw w FC Kaiserslautern nie łapał 
avatar
Remle
10.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
on do formy będzie dochodził do kwietnia, jak nie dłużej. I nie wiem czy wtedy nie będzie już za późno na ratunek dla Zagłębia. Hapal ściąga do Polski swoich kolesi i na koszt Lubina będzie rod Czytaj całość