Moskal: Gdyby miał do nas dołączyć Cesc Fabregas...
Podczas zimowej przerwy w rozgrywkach Wisła Kraków nie wzmocniła się żadnym piłkarzem. - Nie jestem odpowiedzialny za transfery. Poza tym mamy tylu piłkarzy, że może wreszcie pora dać im szansę popracować we wspólnym gronie, bez kolejnych zmian - mówi Kazimierz Moskal w rozmowie z Rzeczpospolitą.
Łukasz Czechowski
- Przez ostatnie półtora roku w Wiśle zmieniło się zbyt wiele - dodaje.
Na pytanie Michała Kołodziejczyka, gdzie Wisła wymaga największych wzmocnień, Kazimierz Moskal odpowiedział: - Zależy, jakiego zawodnika moglibyśmy pozyskać. Gdyby miał do nas dołączyć Cesc Fabregas, to na pewno znalazłbym dla niego miejsce. Dorzuciłbym kogoś na każdą pozycję.
Źródło: Rzeczpospolita