Najpierw wiślacki młyn zaprezentował flagę z napisem "Nie trzeba być faszystą, by dbać o Ziemię Ojczystą", której część błyskawicznie z płotu zerwała stadionowa ochrona, a po chwili kibice Standardu zajmujący przeciwległą trybunę, rzucili w sektor kibiców i na murawę race. Fani Białej Gwiazdy zaprezentowali też kartoniadę przedstawiającą przekreślony wizerunek Che Guevary, z którym utożsamiają się kibice Standardu.
Źródło artykułu: