Środa w Premier League: Carlos Tevez przeprasza za swoje zachowanie!

Carlos Tevez przeprosił wszystkich za swoje zachowanie w ostatnich miesiącach. Tymczasem John Terry przeszedł operację kolana i do gry wróci najwcześniej za miesiąc. Natomiast Branislav Ivanovic przyznał, że wszyscy w Chelsea Londyn muszą się teraz trzymać razem.

Carlos Tevez przeprasza za swoje zachowanie!

Kibice Manchesteru City, ale i Roberto Mancini, piłkarze i właściciele klubu usłyszeli od Carlosa Teveza słowo "przepraszam". Argentyńczyk wydał specjalnie oświadczenie.

- Pragnę szczerzę przeprosić wszystkich tych, których moje zachowanie w ostatnich miesiącach nie podobało się. Moim życzeniem teraz jest koncentrowanie się na grze dla Manchesteru City - głosi oświadczenie Teveza. Ponadto piłkarz zdecydował się nie odwoływać od kar, które w ostatnich trzech miesiącach zostały nałożone na niego. 
John Terry wróci za miesiąc

W środę operację kolana przeszedł John Terry. Obrońca Chelsea Londyn ma pauzować przez kolejne cztery tygodnie. To spory problem dla menedżera The Blues Andre Villasa-Boasa.

Londyńczycy przeżywają bardzo trudne chwile i doznają kolejnych bolesnych porażek. Terry opuścił już ostatnie pięć meczów i żadnego z nich Chelsea nie potrafiła wygrać. Straciła za to dziesięć goli. - Myślę, że jak wróci za cztery tygodnie to będzie wspaniale. Zobaczymy w czwartek jak poszła operacja. Normalnie powinien pauzować sześć tygodni - powiedział Villas-Boas.

Piłkarz Chelsea: Musimy akceptować decyzje menedżera

Czarne chmury wiszą nad Andre Villasem-Boasem. Po porażce z Napoli w Lidze Mistrzów znów pod adresem Portugalczyka popłynęła lawina krytyki. Obrońca The Blues Branislav Ivanović stanął w obronie Villasa-BOasa.

- Wiemy, że teraz najważniejsze jest trzymanie się razem. Tylko to może nam teraz pomóc. Ważne są relacje pomiędzy nami a trenerem. To on decyduje kto gra, a kto nie - powiedział Ivanovic.
Rooney nie zagra z Ajaxem

Wayne Rooney nie wystąpi w czwartek w barwach Manchesteru United w meczu Ligi Europejskiej z Ajaxem Amsterdam. Powodem absencji reprezentanta Anglii jest infekcja gardła.

Rooney nie brał już udziału w treningach i kuruje się przed kolejnymi spotkaniami w Premier League. W pierwszym spotkaniu Czerwone Diabły wygrały z Ajaxem 2:0 i są murowanym faworytem w rewanżowym pojedynku na Old Trafford. Rooney może spokojnie przygotowywać się do kolejnego meczu w lidze angielskiej. Powinien być do dyspozycji Sir Alexa Fergusona podczas niedzielnego starcia z Norwich City.

Jenkinson wraca, Chamakh jeszcze nie

Obrońca Arsenalu Londyn Carl Jenkinson zagrał 45 minut w meczu rezerw Kanonierów. W ostatnich tygodniach prawy defensor zmagał się z problemami zdrowotnymi i nie był do dyspozycji Arsene'a Wengera.

Wciąż natomiast nie wiadomo, kiedy Marouane Chamakh będzie mógł ponownie występować na boisku. Po powrocie z Pucharu Narodów Afryki Marokańczyk nie zagrał w ani jednym spotkaniu.

Kontuzje cały czas leczą: Per Mertesacker, Sebastien Squillaci oraz Francis Coquelin.

Menedżer Cywki z nowym kontraktem

Do 2015 roku kontrakt z Reading podpisał menedżer tego zespołu Brian McDermott. W The Royals występuje polski pomocnik Tomasz Cywka, którego właśnie na Madejski stadium ściągnął McDermott.

Szkoleniowiec Reading był typowany do objęcia posady w Wolverhampton Wanderers.

QPR z nowym napastnikiem

Queens Park Rangers podpisało kontrakt z Petrosem Skapetisem, który występował dotychczas w South Melbourne. 18-latek może występować w ataku oraz na boku pomocy.

- Bardzo cieszymy się, że ściągnęliśmy Petrosa. Jest szybki, błyskotliwy i ma smykałkę do strzelania goli. Może również grać na skrzydle i nieźle dośrodkowywać - powiedział Steve Gallen opowiadający za szkolenie piłkarzy w QPR.

Koniec sezonu dla pomocnika Aston Villi

Fabian Delph nie zagra już w tym sezonie z powodu kontuzji kostki, której doznał podczas pobytu na wypożyczeniu w Leeds United. Pomocnik Aston Villi wrócił już na Villa Park, gdzie będzie przechodził rehabilitację.

20-latek urazu doznał w meczu z Coventry City.

Komentarze (3)
avatar
Specjal
25.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz to za Chiny bym Teveza nie brał do żadnego zespołu. Niech wraca do Argentyny. Widać, że chyba kaska się skończyła, to już pojawia się nieszczera skrucha i myśli, że wszyscy zapomną, co ro Czytaj całość
avatar
smok
23.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem w czym Ivanovic bronił AVB, a już jak powiedział, że tylko trzymanie się razem może pomóc, to oznaczało, że trener w niczym nie pomoże. 
LechuP
22.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Tevez:D