Samolot, którym Izraelczycy mieli przyjechać do Polski, nie wystartował jeszcze z Tel Awiwu. Jest to związane z kłopotami na lotnisku.
Perturbacje logistyczne mocno pokrzyżowały szyki sztabowi szkoleniowemu Beitaru. W poniedziałek drużyna z Jerozolimy miała bowiem zaplanowany trening na stadionie przy ul. Reymonta. Ostatecznie zajęcia odbędą się dopiero we wtorek.