Trener Śląska jak... Alex Ferguson

Śląsk Wrocław przegrał na własnym stadionie z Legią Warszawa aż 0:4. Szkoleniowiec WKS-u po meczu nawiązał do porażki Manchesteru United z Manchesterem City 1:6. - Dopiero teraz zrozumiałem co przeżywał wtedy Ferguson - powiedział Orest Lenczyk.

Nikt nie spodziewał, że spotkanie Śląska Wrocław z Legią Warszawa zakończy się aż tak wysokim zwycięstwem zespołu prowadzonego przez Macieja Skorżę. - Szkoda, że nie mam uszu zająca, bo miałbym je teraz pod pachą. Dopiero teraz zrozumiałem sześć bramek straconych przez Manchester United i co przeżywał wtedy Ferguson, który jest moim rówieśnikiem. Jak jestem trenerem nie pamiętam takiego meczu, takiego początku i tak szybko straconej pierwszej oraz drugiej bramki. Pewnie zaskoczenie, że tak szybko przegrywaliśmy, i pójście za ciosem piłkarzy Legii spowodowało, że drugi gol, czerwona kartka i piękna bramka Ljuboji w zasadzie zakończyły to spotkanie dla Śląska. W przerwie powiedziałem zawodnikom: zróbcie wszystko dla tych kibiców, którzy przyszli, aby nie przegrać drugiej połowy. To się również nie udało i dlatego... lepiej teraz milczeć - skomentował Orest Lenczyk, trener wicemistrzów Polski.

Fatalny występ w barwach WKS-u zaliczył Dariusz Pietrasiak, który nie dość, że sprokurował pierwszego gola to w 35. minucie wyleciał z boiska. - Pietrasiak w przerwie też poszedł za ciosem i też milczał - przyznał szkoleniowiec.

Trener lidera T-Mobile Ekstraklasy docenił umiejętności zawodników Legii. Śląsk od bardzo dawna nie przegrał tak wysoko we Wrocławiu. - Przyznam szczerze, że ja nie pamiętam, abyśmy we Wrocławiu tak wyraźnie przegrywali. Brak jednego zawodnika dawał przewagę takiemu przeciwnikowi, jakim jest Legia. Wykorzystywali to również w sposób widowiskowy. Ruchliwość napastników Legii powodowała to, że w każdej chwili mogliśmy stracić kolejną bramkę. Gra obronna wyglądała jak popłoch przed utratą kolejnego gola. Być może bujaliśmy troszkę w obłokach nie tracąc wielu goli w meczach sparingowych. Teraz przyszło przegrać 0:4... Nie ma natychmiast usprawiedliwienia. Podkreślę, ruchliwość piłkarzy Legii była na takim poziomie, że nie dawaliśmy rady - zaznaczył doświadczony trener.

Orest Lenczyk podczas meczu z Legią Warszawa
Orest Lenczyk podczas meczu z Legią Warszawa

- Muszę obejrzeć powtórki, porozmawiać z zawodnikami. Szczególnie się przygotowaliśmy do tego meczu. Nawet te 20 minut do utraty drugiej bramki z pewnością nie wskazywało, że dojdzie do takiego wyniku końcowego. Po drugim golu już trzeba było wstawić napastnika, bo już nie było co bronić. Trzeci gol, a szczególnie utrata zawodnika na newralgicznej pozycji na boisku, spowodowała, że musiałem dokonać zmiany piłkarza, który nie był aż tak słaby. Niestety, trzeba było postawić na grę taką, aby z przodu móc utrzymać się przy piłce i stworzyć sytuacje - dodał Orest Lenczyk.

Trener Śląska nie uważa jednak, że nowy Stadion Miejski we Wrocławiu to fatum dla jego podopiecznych. - Nie można narzekać i szukać przyczyn w stadionie. Stadion nie jest przyczyną tego, że traci się bramkę po takim błędzie obrońcy w 30 sekundzie. Tym bardziej, że potem traci się też piłkarza. To nie jest wina stadionu - podkreślił opiekun WKS-u.

- Jeżeli to był najgorszy mecz Śląska to ja mam nadzieję, że to już jest poza nami - podsumował na koniec Orest Lenczyk.

Komentarze (5)
slepy7
27.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda, ale po tak zagranym meczu nalezalo im sie.
oby tylko to ich zmobilizowalo i wywalczyli mistrza.
a tak na zarty to moga zmienic nazwe na Slask 04 Wrocław :) 
avatar
Selekcjoner69
27.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Pan" Leńczyk już powinien skończyć współpracę ze Śląskiem, natomiast samo porównanie siebie do Fergusona ewidentnie pokazuje że ten "pan" wyżej sra niż dupę ma..... 
avatar
PATRON
27.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nawiązanie Lenczyka do Fergusona,to oczywiście subtelny żart trenera Śląska.Widać,że pan Orest ma dystans do własnej osoby i otaczającej go rzeczywistości(w niedzielę brutalnej).Potrafi przy Czytaj całość
avatar
Senti
27.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z całym szacunkiem ale porównywanie Lenczyka do Fergusona jest skandaliczne. " Pan " trener Orest Lenczyk sam jest sobie winny. Jego znakomita taktyka, w której nie było napastnika sprawiła, że Czytaj całość
avatar
Peters
27.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kubeł zimnej wody (chociaż to już była raczej cysterna)... i walczymy dalej panowie!!!