Mariusz Rumak: Wyniki wypadkową dobrej gry

Mariusz Rumak z powodu przełożenia meczu z Górnikiem Zabrze ma kilka dni więcej, aby przygotować drużynę Lecha Poznań do debiutu pod jego wodzą. 35-letniego szkoleniowca już na wstępie czeka duże wyzwanie, ponieważ Kolejorz zmierzy się z Wisłą Kraków.

Michał Jankowski
Michał Jankowski

Debiutem dla Mariusza Rumaka miało być poniedziałkowe spotkanie z Górnikiem Zabrze, które zostało jednak przełożone z powodu żałoby narodowej. Szkoleniowiec Lecha Poznań błyskawicznie przygotował się do zmiany planów. - Zmieniło się tylko to, że musimy czekać na mecz kilka kolejnych dni. Harmonogram zajęć był przygotowany już w sobotę, bo gdy się dowiedziałem o tragedii musiałem myśleć, co może się wydarzyć - opowiada Rumak.

35-letni trener ma więc więcej czasu na poprawienie dyspozycji drużyny, ale przyznaje, że wolałby zagrać z Górnikiem w pierwotnym terminie. - Przełożenie meczu nie było nam na rękę. Jeżeli przygotowujemy się do meczu, to chcemy go zagrać. Zawsze będziemy jednak szanować to, co się dzieję i trzeba uczcić tą tragedię. Może być nam to nie na rękę, bo za chwilę będziemy grali co trzy dni, ale musimy to przyjąć - dodaje.

Rumak w roli szkoleniowca zadebiutuje więc w spotkaniu z Wisłą Kraków, czyli na wstępie czeka go dużo trudniejsze zadanie. - Zagramy na stadionie aktualnego mistrza Polski i będzie to inna specyfika. Nie będzie naszych kibiców w takim wymiarze w jakim byliby na meczu z Górnikiem i to na pewno będzie trudniejsze, ale z drugiej strony Wisła jeszcze nie widziała nas w akcji, więc nie wie czego się spodziewać - kontynuuje Rumak.

Dla Wisły będzie to z kolei drugi mecz pod wodzą Michał Probierz. W poprzedniej kolejce pokonała ona Lechię Gdańsk 2:0. - Należy sobie odpowiedzieć na pytanie czy był to efekt zmiany trenera, czy szczęście w niektórych sytuacjach. Na pewno jednak widzieliśmy inną Wisłę, bo zmienił się choćby system - twierdzi trener Lecha.

Dodatkowego smaczku piątkowemu meczu dodaje fakt, że Probierz był jednym z kandydatów do objęcia posady w poznańskim klubie. Ostatecznie wybór padł na Rumaka, więc bezpośrednie starcie obu trenerów zapowiada się interesująco. Szkoleniowiec Lecha nie podchodzi do tego w ten sposób. - Nie chodzi o to, aby rozstrzygać to na poziomie personalnym. Chodzi o wygranie kolejnego spotkania. Każde zwycięstwo smakuje bardzo dobrze. Nam zależy na tym, aby pokazać innego Lecha. Jeżeli będziemy dobrze grali to wypadkową tego będą wyniki - zakończył Rumak.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×