Drugi hat-trick "Lewego"? Ostatnia szansa Bayernu - przed 25. kolejką Bundesligi

W rundzie jesiennej Robert Lewandowski popisał się hat-trickiem w meczu z Augsburgiem. Czy po raz drugi wbije beniaminkowi trzy gole? Bayern jest zdecydowanym faworytem starcia z Wieśniakami, ale przy nierównej formie zespołu Juppa Heynckesa wszystko jest możliwe.

Jesienią Borussia Dortmund pokonała bez żadnych problemów FC Augsburg przed własną publicznością 4:0, a hat-tricka ustrzelił Robert Lewandowski. Teraz liderowi rozgrywek może być trudniej, bo beniaminek zaczął grać stabilniej, pewniej i przede wszystkim skuteczniej. Podopieczni Josa Luhukaya po ostatnich kilku dobrych opuścili pozycję spadkową. - Zasługują na szacunek całej ligi. Spodziewamy się naprawdę trudnej przeprawy - ostrzega Juergen Klopp. BVB zagra w najsilniejszym składzie, nie licząc rekonwalescenta Mario Goetze. Od 1. minuty wystąpi polskie trio, o ile Łukasz Piszczek i "Lewy" będą zdolni do gry. W rundzie wiosennej biało-czerwoni brali udział w zdobyciu przez Borussię aż 13 spośród 17 goli! Dortmundczycy powinni zwrócić uwagę przede wszystkim na Koo Ja-Cheola, który po odżył po przenosinach z Wolfsburga do Augsburga, oraz ofensywny duet Axel Bellinghausen - Torsten Oehrl. Na SGL-Arena w tym sezonie po dwa gole straciły Freiburg, Hoffenheim, Wolfsburg oraz K'lautern, a aż trzykrotnie skapitulował bramkarz Herthy.

Ostatnią szansę na zachowanie szans na mistrzostwo będą mieli w sobotę Bawarczycy. Na własnym terenie zespół Juppa Heynckesa spisuje się znakomicie (bilans bramkowy 36:3!) i wydaje się, że nie powinien mieć kłopotów z Wieśniakami. Do Monachium po raz drugi w sezonie zawita Markus Babbel, który, gdy trenował jeszcze Herthę, poległ aż 0:4. W dotychczasowych pojedynkach Bayernu z Hoffenheim na Allianz Arena zawsze wygrywali gospodarze (kolejno 2:1, 2:0 i 4:0). Tym razem 22-krotni mistrzowie, którzy zagrają bez Bastiana Schweinsteigera, mogą być już jednak myślami przy spotkaniu z Bazyleą w LM, które urasta do rangi meczu sezonu. W przypadku odpadnięcia z posadą może pożegnać się Heynckes. - Jesteśmy bardzo pewni siebie przed sobotą i wtorkiem. Widzę dobrego ducha w drużynie. Poza tym w Leverkusen przez godzinę graliśmy świetny futbol - uspokaja 66-latek. Goście mają problemy w ataku, bo kontuzjowani są Srdjan Lakić i Sven Schipplock. W tej sytuacji na szpicy zagra osamotniony Peniel Mlapa, który w tym sezonie przez 831 minut strzelił tylko jednego gola.

W podobnej sytuacji do Bayernu znaleźli się Gladbach, którzy, jeśli nie pokonają Freiburga, będą mogli zapomnieć o mistrzowskiej paterze. Lucien Favre wciąż musi jednak radzić sobie bez Patricka Herrmanna, bez którego gra Die Fohlen zupełnie się nie klei. Po klęsce 1:7 w Barcelonie podnieść będą musieli się zawodnicy Robina Dutta. Bayer zwykle dobrze radzi sobie w Wolfsburgu - wygrał 3 spośród ostatnich 4 spotkań. - Spotkam wielu dobrych znajomych, ale mój czas w Bayerze już minął. Sentymentów nie będzie tym bardziej, że potrzebujemy punktów - zapewnia Patrick Helmes, który znajdzie się w wyjściowej "11" Wilków, a który największe sukcesy odnosił w Leverkusen. Do składu Schalke 04 powracają Jefferson Farfan i Klaas Jan Huntelaar, których tak brakowało Koenigsblauen we Freiburgu i Enschede. Co może zaskakiwać, zespół z Gelsenkirchen nie pokonał u siebie HSV od 2004 roku (kolejne porażki i remisy 1:2, 0:2, 0:2, 1:1, 1:2, 3:3 i 0:1)!

Po raz kolejny w wyjściowym składzie FC Koeln powinien znaleźć się Sławomir Peszko, chociaż w 2012 roku jego występy pozostawiają wiele do życzenia. Zespół Stale Solbakkena po raz ostatni naprawdę dobrze spisał się 10 meczów temu (wygrana 4:0 z Freiburgiem w 16. kolejce). W meczu z Herthą nadarza się dobra okazja, by znów efektownie wygrać. Nie wiadomo, jak kibice przyjmą Lukasa Podolskiego po tym, jak jasnym stało się, że przenosi się do Arsenalu. Małe szanse na wywalczenie choćby punkty mają Czerwone Diabły. Stuttgart znajduje się "w gazie", a skutecznością imponuje Martin Harnik. Ariel Borysiuk tradycyjnie znajdzie się w pierwszej "11", a Jakub Świerczok zasiądzie na ławce. Pewne miejsce w składzie FSV Mainz ma Eugen Polanski. Jeśli zespół reprezentanta Polski pokona Norymbergę, może awansować aż na 9. pozycję. Wreszcie w małych derbach Północy szansę powinien otrzymać Artur Sobiech. Hannover 96 nie pokonał Werderu nad Wezerą od 2003 roku, ponosząc w międzyczasie m.in. porażki 1:6, 0:5, 1:4 i 0:3. 
TABELA BUNDESLIGI ->>>
Program 25. kolejki Bundesligi:

piątek, 9 marca

VfB Stuttgart - FC Kaiserslautern, godz. 20.30

sobota, 10 marca

Bayern Monachium - 1899 Hoffenheim, godz. 15.30

FC Koeln - Hertha Berlin, godz. 15.30

Borussia Moenchengladbach - SC Freiburg, godz. 15.30

VfL Wolfsburg - Bayer Leverkusen, godz. 15.30

FSV Mainz 05 - FC Nuernberg, godz. 15.30

FC Augsburg - Borussia Dortmund, godz. 18.30

niedziela, 11 marca

Werder Brema - Hannover 96, godz. 15.30

Schalke 04 Gelsenkirchen - Hamburger SV, godz. 17.30

Źródło artykułu: