Czwartek w Bundeslidze: Borussię zadowoli wicemistrzostwo, rewolucja w terminarzu?

Bayern jest zainteresowany Hernanesem z Lazio oraz reprezentantem Francji Mathieu Debuchy z Lille. Ivan Perisić nosi się z zamiarem opuszczenia Borussii Dortmund. Nuri Sahin jest zbyt drogi dla BVB. Kupiony za 4,5 mln euro Vieirinha nie radzi sobie w Bundeslidze.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Rewolucja w terminarzu?

Jak informuje Bild, Deutsche Fussball Liga rozważa wprowadzenie zmian w zasadach ustalania terminarza rozgrywek począwszy od sezonu 2013/2014. Kolejność meczów w rundzie jesiennej miałby być ustalany według dotychczasowych zasad - w drodze losowania, ale dopiero po jej zakończeniu ustalano by przebieg rundy wiosennej. Miałaby ona być tak skonstruowana, że mecze, które najprawdopodobniej decydowałyby o mistrzostwie, awansie do europejskich pucharów i utrzymaniu, zostałyby zaplanowane na ostatnie kolejki sezonu tak, by zwiększyć poziom emocji. W efekcie np. pojedynek Borussii Dortmund z Bayernem Monachium odbyłby się w 34. rundzie gier.

- To, że rozmawiamy o wielu rzeczach, nie oznacza, że wprowadzimy je w życie - zaznacza jednak przedstawiciel DFL, Goetz Bender.

Watzke zadowoli 2. miejsce!

BVB ma 5 "oczek" przewagi nad Bayernem i pewnie zmierza po mistrzowską koronę. - Oczywiście chcemy pozostać na samym szczycie i wygrać najwięcej meczów jak to tylko możliwe, ale będziemy również usatysfakcjonowani drugim miejscem na koniec sezonu - przyznaje prezes klubu Hans-Joachim Watzke.

- Nikt w klubie nie oczekuje, że będziemy zwyciężać w każdym meczu ligowym. Po remisie w Augsburgu możemy pozostać w znakomitych humorach. Były czasy, kiedy traciliśmy w tabeli do Bayernu 20 czy 30 punktów. Powtarzam, że Bawarczycy byli i są faworytami. Nasz budżet to przecież zaledwie 1/3 ich budżetu - przekonuje Watzke. - Nasz cel się nie zmienia i jest nim awans do europejskich pucharów - puentuje.

W kogo celuje Bayern?

Na rynku transferowym pojawiły się w ostatnich godzinach nazwiska trzech piłkarzy, którzy mogą trafić na Allianz Arena. Najbliższy przenosin do Monachium jest zdaniem Bildu Altin Lala z Hannoveru 96. 36-letni Albańczyk miałby trafić do drugiej drużyny Bayernu i pomagać w szkoleniu młodzieży.

Poza tym ekipę Juppa Heynckesa mogą wzmocnić Mathieu Debuchy z OSC Lille, który wyceniany jest na blisko 10 mln euro. Bayern ma dobre doświadczenia z bocznymi obrońcami z Francji (Bixente Lizarazu, Willy Sagnol) oraz Hernanes z rzymskiego Lazio. 26-letni Brazylijczyk to ofensywny pomocnik, który doskonale radzi sobie w Serie A i jest liderem Biancocelestich. Choć w Monachium nikt nie narzeka na brak klasowych pomocników, Hernanes z pewnością by się przydał.

Dodatkowo TZ spekuluje, że Bawarczycy mogą zwrócić swoje oczy w kierunku Edina Dzeko. Bayern długo obserwował Bośniaka, gdy ten występował jeszcze w Wolfsburgu. Teraz rosły napastnik nie ma miejsca w podstawowym składzie Man City i nosi się z zamiarem odejścia. - Bayern jest zawsze interesującym kierunkiem, także dla Edina. Na chwilę obecną jest to jednak tylko plotka - twierdzi doradca byłego króla strzelców.

Perisić chce odejść z BVB!

Ivan Perisić jest drugim po Felipe Santanie podopiecznym Juergena Kloppa, który zapowiedział, że latem postara się o transfer. Chorwat ma ten sam problem co Brazylijczyk - jest tylko rezerwowym, a chciałby grać regularnie. - Zbyt wcześnie, by wymieniać nazwy konkretnych klubów, ale chcę grać. Bez względu na to gdzie - przyznał lewoskrzydłowy.

Pozyskany z Brugii Perisić przegrywa rywalizację z Kevinem Grosskreutzem i bardzo rzadko znajduje się w wyjściowym składzie BVB. W grę najpewniej wchodzi wypożyczenie, bowiem trudno przypuszczać, by dortmundczycy już po roku sprzedali piłkarza, na którego wydali aż 5,5 mln euro.

Sahin za drogi?

Nuri Sahin nie ma wielkich szans na grę w Realu i wydaje się, że Królewscy nie wiążą z nim przyszłości. Mimo to chcieliby zarobić na pozyskanym za 10 mln euro pomocniku. Borussia zapewne chętnie przyjęłaby Turka z powrotem, ale po tym, jak wydała ponad 17 mln na Marco Reusa, nie ma zdaniem mediów środków na odkupienie swojego wychowanka.

Gdzie kibice płacą najmniej za gola dla swojej drużyny?

Bild przedstawił dane, z których wynika, że najmniej za gola zdobytego przez swoją drużynę płacą kibice Bayernu - 12,09 euro! (średnia cena biletu x liczba meczów / liczba goli). Na drugim miejscu uplasowało się Schalke 04 (12,65), a dopiero trzecia jest Borussia (13,12). Na przeciwnym biegunie znalazło się FC Kaiserslautern, gdzie trzeba zapłacić w tym sezonie 44,63 euro, aby zobaczyć trafienie podopiecznych Marco Kurza! Średnia 17. w klasyfikacji Hamburgera SV wynosi 31,48.

Bundesliga za ciężka dla Vieirinhi?

Wilki wydały w styczniu na Vieirinhę aż 4,5 mln euro, a Portugalczyk dotąd rozegrał tylko 45 minut w Bundeslidze! 26-latek miał być piłkarzem pierwszego składu, ale póki co Felix Magath jest nim rozczarowany. - Jest mi ciężko, mam problemy z przywodzicielem. W Grecji również dokuczało mi zdrowie, ale tam obciążenia były zdecydowanie mniejsze, więc dawałem radę - kręci głową były pomocnik PAOK-u Saloniki.

Ujah chce odejść z Mainz, Berg gotowy do gry

Anthony Ujah miał okazać się lekarstwem na nieskuteczność FSV Mainz, ale nie zdołał przekonać do siebie trenera Thomasa Tuchela, który woli stawiać na Mohameda Zidana i Adama Szalaia oraz Erika-Maxima Choupo-Motinga. Szkoleniowiec na łamach Bildu ujawnił, że nigeryjski napastnik chciałby przenieść się do norweskiego Molde FK i zapewnił, że nie będzie czynił 21-latkowi przeszkód.

Gdy zawieszony jest Jose Paolo Guerrero, a Mladen Petrić nie imponuje skutecznością, trener Thorsten Fink mógłby postawić na Markusa Berga, którego hamburczycy pozyskali w 2009 roku za 10 mln euro. Mimo to Szwed w ogóle nie gra! - Jestem zdrowy i w każdej chwili mogę wystąpić, na treningach walczę jak wszyscy inni. Trener jednak nie powołuje mnie do kadry meczowej i muszę to zaakceptować - przyznaje snajper.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×