Vladimir Kukol: Raczej nie zagram z Olimpią

Vladimir Kukol to zimowy nabytek Zawiszy Bydgoszcz. Zawodnik ten już w meczach sparingowych pokazał, że warto było go sprowadzić. Niestety dla bydgoskich fanów, ostatnio odniósł kontuzję, która może na jakiś czas wykluczyć go z gry.

Michał Konarski
Michał Konarski

W niedzielę Zawisza w pierwszym wiosennym spotkaniu podejmie Olimpię Grudziądz. Derbowy pojedynek będzie bardzo ważny dla obu drużyn, gdyż każda z nich walczy o swój określony cel. Najprawdopodobniej jednak gospodarze zagrają osłabieni. - Niestety raczej nie będę w stanie zagrać. Co prawda trenuję z drużyną, ale stan mojego zdrowia nie jest jeszcze w stu procentach dobry. Myślę, że będę gotowy na następną kolejkę, oczywiście jeśli trener zechce skorzystać z moich usług - powiedział Vladimir Kukol w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Zimą do Bydgoszczy przyszło kilku nowych piłkarzy. Oprócz Słowaka są to także Mateusz Mąka, Paweł Strąk, Marcin Drzymont, czy Bojan Pejkov. 26-letni pomocnik jest zachwycony atmosferą w zespole. - Ekipa jest naprawdę wspaniała. Tworzymy świetny kolektyw, bardzo dobrze rozumiem się z chłopakami. Trener zaś to człowiek, który wie, czego chce i dąży do wyznaczonego celu. Wie, co zamierza osiągnąć i wie też, jak musi przygotować zespół, by ten walczył o najwyższe cele w ligowych rozgrywkach.

Janusz Kubot uchodzi za bardzo wymagającego szkoleniowca, który szczególnie podczas okresu przygotowawczego mocno "daje w kość" piłkarzom. Czy tak samo było i tym razem? - Tak, ale jak powiedziałem wcześniej, nasz trener doskonale wie, co robi. Mamy świadomość, że nic samo nie przyjdzie, dlatego też wszyscy robiliśmy to, czego wymagał. Wierzę, iż wyjdzie nam to tylko na korzyść i pomoże w walce o awans. Kto będzie naszym najgroźniejszym rywalem? Pogoń, Nieciecza oraz Piast - zakończył Vladimir Kukol.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×