Środa w Premier League: Drogba i Torres zagrają obok siebie?

Roberto Di Matteo nie wyklucza, że w pojedynku z Manchesterem City Didier Drogba zagra w ataku razem z Fernando Torresem. Natomiast Milos Krasic mógł grać w Premier League, ale ostatecznie odrzucił ofertę Tottenhamu Hotspur. Tymczasem poprawia się stan Fabrice'a Muamby. Z piłkarzem w szpitalu rozmawiał już nawet Owen Coyle, menedżer Boltonu Wanderers.

Drogba i Torres zagrają obok siebie?

Fernando Torres w ostatnim meczu Pucharu Anglii zdobył dwie bramki oraz dołożył dwie asysty. Jednak w dobrej dyspozycji jest ostatnio Didier Drogba. Kogo zatem wystawi w podstawowym składzie The Blues Roberto Di Matteo?

Warto dodać, że Chelsea w kolejnym spotkaniu zagra z Manchesterem City i to na wyjeździe. - Jeśli gra będzie tego wymagała, to zagramy tak jak z Napoli. To fantastyczna sprawa dla klubu, prawda? - dodał mając na myśli fakt wyboru między dwoma dobrymi napastnikami.
Mancini bardzo pewny siebie

Menedżer Manchesteru City Roberto Mancini jest przekonany, że to The Citizens  zdobędą mistrzostwo Anglii, a nie Manchester United. Zespół Włocha zajmuje drugą pozycję, tuż za Czerwonymi Diabłami.

- Zdobędziemy tytuł, wierzę w to. Zrobimy wszystko, żeby zostać mistrzem. Musimy zawsze myśleć pozytywnie. Do tej pory mieliśmy fantastyczny sezon w Premier League, musimy dalej tak grać. Lepiej jest być na szczycie, ale miesiąc temu mówiłem, że może tak się zdarzyć, że będziemy na drugiej pozycji - oznajmił Roberto Mancini.

Krasic odrzucił ofertę Tottenhamu

Milos Krasic mógł grać w Premier League, ale ostatecznie odrzucił ofertę Tottenhamu Hotspur. Koguty chciały go wypożyczyć z Juventusu Turyn pod koniec styczniowego okienka transferowego.

- Pod koniec okienka transferowego miałem oferty z Zenitu St. Petersburg oraz Tottenhamu Hotspur. Zdecydowałem się odrzucić te opcje, ponieważ byłem przekonany, że dostanę szansę w Juventusie. Okazało się, że popełniłem błąd i powinienem przyjąć jedną z tych propozycji - powiedział Milos Krasic.

Coyle rozmawiał z Muambą

Poprawia się stan Fabrice'a Muamby. Z piłkarzem w szpitalu rozmawiał już nawet Owen Coyle, menedżer Boltonu Wanderers.

- Mieliśmy rozmowę i wymieniliśmy parę słów. To prywatna rozmowa, więc nie zdradzę o czym rozmawialiśmy. To bardzo wielki znak, lecz muszę przyznać, że to jego początek drogi w powrocie do zdrowia. Wszyscy wiemy w jakim jesteśmy punkcie - powiedział Owen Coyle.

Wciąż nie wiadomo, kiedy Wilshere wróci na murawę

Arsene Wenger przyznaje, że wciąż nie wiadomo, kiedy Jack Wilshere wróci na boisko w barwach Arsenalu Londyn. Anglik w tym sezonie jeszcze nie pojawił się na murawie.

- Póki co nie da się ustalić terminu w przypadku Jacka. Planujemy w jego przypadku z tygodnia na tydzień. Wyniki ostatnich badań były bardzo dobre, więc nie mamy już zmartwień. To kwestia postępów i kondycji, ale nie jestem w stanie podać daty - przyznał Arsene Wenger.

Vieira krytykuje Man Utd

Były zawodnik m.in. Arsenalu Londyn i Manchesteru City Patrick Vieira przyznał, że powrót Paula Scholesa do Manchesteru United to dobra rzecz dla samego zawodnika, jak i klubu.

Z drugiej strony Francuz krytykuje taki ruch Czerwonych Diabłów. - Jego powrót pokazuje trochę słabość United, którzy musieli sprowadzić z powrotem zawodnika, który skończył już 37 lat - stwierdził Patrick Vieira.

Ivanovic zostanie w Chelsea

Branislav Ivanović nie odejdzie z Chelsea Londyn, chociaż  w mediach pojawiły się informacje o zainteresowaniu innych zespołów. Serb zamierza zostać na Stamford Bridge, gdzie jest podstawowym graczem.

- Jest podstawowym zawodnikiem Chelsea i w jego głowie jest tylko angielski klub. Napoli? Stało się ważnym zespołem, ale myślę, że jest to niemożliwe. Ivanovic ma świetny czas w Chelsea i myślę, że jego przyszłość jest tutaj - powiedział agent 28-letniego obrońcy.

Hill na dłużej w QPR?

Queens Park Rangers negocjuje z Clintem Hillem warunki nowego kontraktu. 33-latkowi obecna umowa wygasa latem, ale menedżer zespołu Mark Hughes jest z niego zadowolony.

Jerome rozgląda się za nowym pracodawcą

Napastnik Stoke City Cameron Jerome ma kilka ofert z innych klubów Premier League. W tym sezonie 14 razy pojawił się w podstawowym składzie The Potters.

- Jedynie co mogę powiedzieć, to że ciężko pracuję na treningach. Dochodzę jednak do momentu, gdy pytam się sam: kiedy dostanę się do drużyny - przyznał Cameron Jerome.

Komentarze (0)