Jaga potwierdzi dobrą formę? - zapowiedź meczu Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź

Pewny utrzymania w T-Mobile Ekstraklasie Widzew Łódź zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok, której celem jest zapewnienie sobie ligowego bytu. Po ostatnim zwyciestwie z Lechem Poznań zespół Tomasza Hajty jest na dobrej drodze do osiągnięcia celu.

Początek rundy w wykonaniu Jagi był fatalny. Zespół Tomasza Hajty, mimo nie najgorszej gry, w czterech pierwszych meczach zdobył zaledwie punkt. Przełamanie nadeszło dopiero przed tygodniem, kiedy jagiellończycy pokonali przed własną publicznością Lecha Poznań (2:0). Nie należy jednak przeceniać tego zwycięstwa, gdyż wygrana z Kolejorzem... nie była wielką sztuką. Lech jest wiosną najgorszym ligowym zespołem, który w sześciu ostatnich meczach (liga i Puchar Polski) nie potrafił strzelić bramki, a pięć z nich przegrał.

Czy można mówić w związku z ostatnim zwycięstwem o przełamaniu Jagi? Chyba jest na to za wcześnie, ale jeśli żółto-czerwoni pokonają Widzew Łódź, wówczas będzie można pokusić się o takie stwierdzenie. - W piątek z pewnością powalczymy o całą pulę. Jeżeli zagramy konsekwentnie, agresywnie i będziemy znajdować napastników w polu karnym, jak miało to miejsce w meczu z Lechem, wówczas na pewno będzie nam dużo łatwiej - uważa napastnik Jagiellonii Grzegorz Rasiak.

Widzew w rundzie wiosennej zdobył siedem punktów i z dorobkiem 32. "oczek" plasuje się na siódmym miejscu w T-Mobile Ekstraklasie. Przed sezonem głównym celem RTS-u było utrzymanie się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce, a już na początku wiosny łodzianie nie muszą obawiać się degradacji.

W piątek Hajto nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Dawida Plizgi i zawieszonego za kartki Łukasza Tymińskiego. Dobrą wiadomość trener Jagi otrzymał w środku tego tygodnia. Komisja Ligi anulowała żółtą kartkę Tomaszowi Kupiszowi i prawoskrzydłowy Jagi zagra przeciwko Widzewowi. Trener RTS-u Radosław Mroczkowski nie zabrał natomiast do stolicy Podlasia Marcina Kaczmarka i Bruno Pinheiro (kartki) oraz Jarosława Bieniuka i Souheila Bena Radhii (kontuzje).

W historii oficjalnych spotkań Jagiellonia z Widzewem zmierzyła się 24-krotnie. Siedem razy wygrali jagiellończycy, a 12-krotnie łodzianie. Dodatkowego smaczku piątkowej konfrontacji dodaje fakt, że w barwach Jagi zagra Nika Dzalamidze, który jesienią był motorem napędowym Widzewa.

Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź / pt. 23.03.2012, godz. 18:00

Przewidywane składy:

Jagiellonia Białystok: Sandomierski - Norambuena, Cionek, Porębski, Pejović - Kupisz, Bandrowski, R. Grzyb, Makuszewski - Dzalamidze - Frankowski.

Widzew Łódź: Mielcarz - Ł. Broź, Ukah, Abbes, Dudu Paraiba - Ostrowski, Panka, Batrović, Okachi, Oziębała - Dhifallah.

Zamów relację z meczu Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź
Wyślij SMS o treści SF WIDZEW na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź
Wyślij SMS o treści SF WIDZEW na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (3)
avatar
greenpi
23.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Potwierdzi, dobrą formę" - jaja jakieś czy jak? Jaką dobrą formę?! Przecież oni wiosną 1 mecz wygrali i to z Lechem, który nawet gola jeszcze nie strzelił. Skoro to jest ich dobra forma to str Czytaj całość
avatar
Remle
23.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w sumie nudy. Mecz o pietruszkę. W wielu ligach takie spotkania są najciekawsze, ale w naszej lidze niestety za dużo jest minimalistów i obawiam się, że mecz zakończy się 0:0 lub padnie maksyma Czytaj całość
avatar
Jajecznik
23.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzisiaj będzie drugie zwycięstwo z rzędu. Do boju BKS!