Rafał Wolski: Chcę na zawsze zostać spokojnym chłopakiem z Głowaczowa

[tag=21623]Rafał Wolski[/tag] nie czuje się gwiazdą Legii Warszawa i uważa, że nie uderzy mu do głowy "sodówka", bo czuwa nad nim ojciec i ludzie z klubu.

- Staram się o tym nie myśleć. Na pewno nie będę zachowywał się jak gwiazda, oczywiście mówimy o tym negatywnym znaczeniu tego słowa. Są ludzie, którzy nie mają szacunku dla innych, to mi się najbardziej nie podoba. Chcę na zawsze zostać spokojnym chłopakiem z Głowaczowa - powiedział Wolski w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Selekcjoner reprezentacji Polski, Franciszek Smuda powiedział, że zabierze Rafała Wolskiego na Euro 2012, jeśli ten nie straci formy i będzie zdrowy. - Przecież selekcja trwa, a ja za nazwisko nie pojadę, tego akurat można być pewnym. Ale miło, że trener tak powiedział - odparł gracz Legii.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (2)
avatar
Remle
23.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale co taki Wolski wniesie do kadry na Euro jak Dyzma da mu zagrać w meczu o nic? Jasne, niech zbiera doświadczenie, ale kiedy my znowu na jakąś imprezę awansujemy? Niech Dyzma powołuje Piecha. Czytaj całość
avatar
Boss
23.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Michał Kucharczyk też tak mówił, a jednak po pewnym czasie sława i życie w stolicy zawróciły mu w głowie, co negatywnie odbiło się na jego dyspozycji. Oby Wolski nie poszedł w jego ślady, bo ma Czytaj całość